Konferencja Episkopatu Kuby zabrała głos w sprawie projektu nowej konstytucji, która po zakończeniu konsultacji społecznych zostanie poddana pod głosowanie w powszechnym referendum.
Nowa konstytucja ma zastąpić tę z 1976 r., Została już zatwierdzona przez parlament w lipcu zeszłego roku. Obecnie jest analizowana i dyskutowana w czasie spotkań obywateli w miejscach ich pracy, zamieszkania i ośrodkach naukowych.
Biskupi zwracają uwagę rządzącym na kilka tematów, m.in. na godność mężczyzny i kobiety, szacunek dla praw człowieka, rodzinę, gospodarkę i służbę dobru wspólnemu. Ponadto, zauważają, że Powszechna Deklaracja Praw Człowieka z 10 grudnia 1948 r., nie jest jeszcze w pełni stosowana w tym kraju. W przypadku samego Kościoła katolickiego, konieczne jest prawne uznanie Kościoła i jego tożsamości, z możliwością prowadzenia działalności oświatowej, kulturalnej, zdrowotnej i charytatywnej.
Pasterze Kościoła na Kubie, zwracają się także z prośbą o utworzenie „Trybunału Gwarancji Konstytucyjnych w celu ochrony praw, które są zagwarantowane [w ustawie zasadniczej]”. Miałby on być najwyższym organem, którego misją byłoby zapewnienie supremacji Konstytucji i obrony porządku konstytucyjnego. W obecnym kubańskim systemie prawnym organ ten nie istnieje.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.