W całej Polsce wśród wiernych Kościoła greckokatolickiego przeprowadzono konsultacje nad zmianą kalendarza juliańskiego na gregoriański. Ostateczny głos w tej sprawie będzie należał do delegatów na sobór metropolitalny.
– Ta decyzja będzie miała charakter historyczny – powiedział KAI abp Eugeniusz Popowicz, metropolita przemysko-warszawski obrządku bizantyjsko-ukraińskiego.
Obecnie Kościół greckokatolicki posługuje się kalendarzem juliańskim, który nie pokrywa się z powszechnym – gregoriańskim. Powoduje to, że wszystkie święta, które mają stałą datę, np. Boże Narodzenie, obchodzone są 13 dni później. Dla wiernych bywa to uciążliwe, bo muszą wówczas brać urlopy w pracy.
Temat ewentualnej reformy poruszone zostały w 2014 r. podczas Soboru Kościoła greckokatolickiego w Polsce. W kwestii używania kalendarza Kościoły lokalne mają autonomię. Na świecie zdarza się, że dowolność w jego wyborze mają nie tylko diecezje, ale i parafie. Tak, jeszcze kilka lat temu, było w Polsce. W niektórych parafiach święta obchodzone były więc według kalendarza powszechnego, a w innych – według juliańskiego. Obecnie jednak cały Kościół greckokatolicki w naszym kraju używa kalendarza juliańskiego.
Temat ten cały czas jest dyskutowany. – W czasie wizyty duszpasterskiej księża zostawiali wiernym do wypełnienia ankietę – powiedział abp Popowicz.
Jak zauważył zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego w Polsce, opinie wiernych są uzależnione od regionu. – Są parafie, gdzie większość chce nowego kalendarza, a są takie, że większość chce zmian lub głosy dzielą się pół na pół. Ale sumując: większość opowiada się za przyjęciem kalendarza gregoriańskiego – zaznaczył.
Ostateczną decyzję o ewentualnej zmianie kalendarza podejmie kolejny sobór metropolitalny, który zbierze się prawdopodobnie w przyszłym roku. Wcześniej temat będzie konsultowany z radami parafialnymi. – Ta decyzja będzie miała charakter historyczny, dlatego musi być skonsultowana, przemyślana, przemodlona i podjęta wspólnie – podkreślił abp Popowicz.
Kościół greckokatolicki jest najliczniejszym spośród ponad 30 katolickich Kościołów wschodnich. Liczy ok. 7 mln wiernych na całym świecie. Kościół ten jest w jedności z papieżem i uznaje jego prymat. W Polsce liczba grekokatolików jest dość trudna do oszacowania. Według danych statystycznych jest ich ponad 30 tysięcy, jednak liczba ta jest dużo wyższa ze względu na Ukraińców, którzy przyjeżdżają do Polski za pracą.
Administracyjnie tworzą go dwie diecezje: archidiecezja przemysko-warszawska, którą kieruje abp Eugeniusz Popowicz i diecezja wrocławsko-gdańska pod przewodnictwem bp. Włodzimierza Juszczaka
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.