Podejrzany przedmiot, który policja znalazła w piątek na nowojorskim Times Square i który spowodował częściową ewakuację okolicy okazał się być turystyczną torbą - lodówką wypełnioną butelkami z wodą. Alarm odwołano.
Wcześniej policja odgrodziła część Times Square w celu sprawdzenia podejrzanego pakunku, który - według telewizji NBC - znaleziono przed hotelem Marriott. Sprawdzenia dokonali policyjni saperzy.
"Zareagowaliśmy na podejrzany pakunek i podjęliśmy wszelkie niezbędne środki ostrożności" - powiedział rzecznik nowojorskiej policji.
Niedawna próba zamachu bombowego na tym samym placu wzmogła zaniepokojenie i spowodowała zaostrzenie środków bezpieczeństwa w najludniejszym mieście USA.
Niedoszły zamachowiec, Faisal Shahzad, który niedawno wrócił z pięciomiesięcznego wyjazdu do rodzinnego Pakistanu, został zatrzymany na pokładze samolotu, kiedy próbował odlecieć do Dubaju. Postawiono mu pięć zarzutów, w tym czynu terrorystycznego przekraczającego granice państwa oraz usiłowania użycia broni masowego rażenia.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.