Naszym celem jest otwarcie ścieżki sądowej w Polsce dla osób, które były poszkodowane w trakcie II wojny światowej i ich spadkobierców - mówi w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie" szef parlamentarnego zespołu ds. reparacji Arkadiusz Mularczyk (PiS).
Mularczyk został zapytany, kiedy można się spodziewać opublikowania przez Archiwum Akt Nowych katalogu dokumentów dotyczących strat i zbrodni wojennych poniesionych przez Polskę w okresie II wojny światowej. Zaznaczył, że zależy to od Archiwum Akt Nowych. "Myślę, że będzie to pod koniec grudnia. Będziemy też chcieli oficjalnie to zaprezentować, kiedy prace zostaną zakończone" - zapewnił.
Poseł PiS podkreślił, że utworzenie katalogu to projekt o charakterze pomocniczym, bo - jak mówił - "on jest związany też z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego". "Naszym celem jest otwarcie ścieżki sądowej w Polsce dla osób, które były poszkodowane w trakcie II wojny światowej i ich spadkobierców" - powiedział.
"Celem tego projektu jest umożliwienie ludziom poszukiwania w Archiwum Akt Nowych dokumentów, które opisywałyby straty materialne czy ludzkie, które mogły dotknąć ich rodziny czy też ich majątki" - wyjaśnił Mularczyk.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.