Dzięki wystawie w Parlamencie Europejskim ukazującej ludobójstwo na polskich oficerach wielu pracowników unijnych instytucji i deputowanych dowiedziało się pierwszy raz o tym wydarzeniu - pisze w "Naszym Dzienniku" Dawid Nahajowski.
Wystawa "Katyń, Masakra, Polityka, Moralność" została otwarta w Parlamencie Europejskim 13 kwietnia. Wydarzenie to miało na celu upamiętnić 70. rocznicę sowieckiej zbrodni na polskich jeńcach wojennych. Oprócz oddania hołdu poległym oficerom w 1940 roku ekspozycja stała się także wyrazem solidarności z ofiarami wypadku prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
Wystawę tę już wiele miesięcy wcześniej zaplanował sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa śp. Andrzej Przewoźnik, który zginął w smoleńskiej katastrofie. Teraz wystawę można oglądać przy kościele pw. św. Anny w Warszawie.
Naukowcy zrobili pierwszy krok w kierunku stworzenia syntetycznych ludzkich genomów.
Premier podczas tajnej części obrad miał mówić o "kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie".
Kar za brak transparentności uniknął chiński TikTok - KE uznała, że odpowiedział na jej uwagi.
UE powinna wspierać wolność słowa, a nie "atakować amerykańskie firmy" bez powodu.