Przez Kraków zaczyna przechodzić fala kulminacyjna na Wiśle, ale mieszkańcom nie zagraża większe niebezpieczeństwo - poinformował we wtorek na konferencji prasowej prezydent miasta Jacek Majchrowski.
W związku z wysokim stanem wody w Wiśle zamknięto most Dębnicki w centrum miasta. Na jego przyczółkach zostały rozłożone gabiony, tj. plastikowe umocnienia mające chronić miasto przed zalaniem.
"W centrum Krakowa fala kulminacyjna może dotrzeć, według wcześniejszych informacji, między godz. 16 a 18, ale może przyjść trochę wcześniej. O godz. 11.30 na Bielanach poziom Wisły wynosił 888 cm - powiedział prezydent Majchrowski.
Według informacji z godziny 12 poziom wynosił już w tym miejscu 905 cm. "Istnieje kilka miejsc w Krakowie, które uległy podtopieniu. Mam na myśli m.in. osiedle Złocień, które jest obecnie wyspą. Podobnie wygląda sytuacja na os. Lesisko, ale także w innych miejscach miasta" - powiedział prezydent Krakowa.
Dodał, że nie wszędzie sytuacja jest tak zła. "W Smolicach od paru godzin utrzymuje się stały poziom wody, nie przybywa jej. Podobnie zaczyna być w Czernichowie. Według dotychczasowych doświadczeń wiemy, że między Smolicami a Bielanami fala przechodzi w czasie od sześciu do ośmiu godzin. Należy się więc liczyć, że około godz. 16 - 18 zacznie ubywać wody na Wiśle w Krakowie, o ile nie wzmogą się deszcze" - dodał prezydent.
Zdementował on też informacje, że aby ratować Kraków, mają zostać wyburzane wały przed miastem.
"Nikt o tym nie myślał, chciałem zdementować tego typu historie" - dodał.
Jak poinformowano, z powodu sytuacji pogodowej rano nie mogły po swoich trasach kursować trzy linie tramwajowe (z Krakowa do Nowej Huty przez al. Pokoju), ale około południa sytuacja w tym przypadku wróciła do normy. Jednak nadal nie może jeździć swoimi trasami ponad 30 linii autobusowych.
Ewakuowano 150 osób ze Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych i Słabo Widzących z ul. Tynieckiej; 60 osób pojechało do rodzin, a 90 zakwaterowano na os. Złotej Jesieni.
Z uwagi na podtopienia wyłączona została z ruchu ul. Tyniecka na bardzo długim odcinku.
Uruchomiono specjalne całodobowe nr telefonów: - 12 6165999 i 519 335984.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.