Handel ludźmi jest okrutnym fenomenem, ale wciąż niewidzialnym.
Od samego początku ludzka historia naznaczona jest różnego rodzaju migracją, wygnaniem i ucieczkami, motywowanymi zawsze pragnieniem poszukiwania lepszego życia gdzie indziej. Papież Franciszek pisze o tym we wstępie do dokumentu zbierającego jego wypowiedzi na temat migracji. Nosi on tytuł „Światło na drogach nadziei”. Został on zaprezentowany w Watykanie wraz z „Wytycznymi duszpasterskimi na temat handlu ludźmi”, które wypracowano we współpracy z episkopatami różnych krajów.
Franciszek przypomina, że współczesne ruchy migracyjne, nawet jeśli powodują różne wyzwania i cierpienia ubogacają nasze wspólnoty, Kościoły i społeczeństwa. Wskazuje zarazem, że ludziom, którzy padli ofiarą handlu żywym towarem trzeba pomóc odzyskać nadzieję i rozerwać kajdany niewoli. Przypomina też, że sam Jezus na początku swego życia wraz z rodzicami doświadczył dramatu uchodźctwa, gdy musieli uciekać do Egiptu przed zbrodniczymi działaniami Heroda.
Obie publikacje zostały zaprezentowane w watykańskim Biurze Prasowym. Ks. Michel Czerny SJ z dykasterii ds. Integralnego Rozwoju, która przygotowała dokumenty podkreśla, że pojawiają się nowe formy wykorzystywania ludzi, jak np. handel narządami do przeszczepu oraz sprzedawanie ludzi przez Internet.
„Pierwsza rzecz, na którą chcieliśmy zwrócić uwagę poprzez te dokumenty, to otwarcie oczu na te haniebne zjawiska, ponieważ handel ludźmi jest okrutnym fenomenem, ale wciąż niewidzialnym – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Czerny. – Tę obojętność i ignorancję trzeba pokonać wzrostem odpowiedzialnej świadomości dotyczącej tego, co się dzieje. Druga ważna rzecz, to fakt, że mamy w ręku wiele ważnych narzędzi, aby odpowiednio reagować jako parafie, szkoły, stowarzyszenia i poszczególni ludzie”.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.