Światowe Dni Młodzieży w Panamie za nami, ale wciąż nie milkną ich echa. Dziś rano dotarła do nas relacja naszego misjonarza ks. Witolda Lesnera. Czego doświadczyli młodzi Kubańczycy?
Wielki zjazd młodzieży w Panamie zapisał się w kubańskich sercach przede wszystkim przez bliskie, bardzo bliskie spotkanie z Franciszkiem.
W Ciudad de Panamá połowa delegacji kubańskiej, w tym i nasi parafianie z Guisy, mieszkała bardzo blisko Nuncjatury Apostolskiej, gdzie zatrzymał się papież. Drugiego dnia swojej wizyty w Panamie Franciszek niespodziewanie przyszedł na naszą Mszę św. Zaskoczenie. Wielkie emocje. Niektórzy mieli łzy w oczach.
„Przyszedłem odwiedzić moich najbliższych tu sąsiadów” – powiedział papież witając się z naszą delegacją. Poczekał do końca Eucharystii i nas pobłogosławił, później skierował do młodzieży kubańskiej kilka słów, modliliśmy się też za siebie nawzajem i oczywiście zrobiliśmy masę zdjęć. Całe spotkanie trwało jakieś pół godziny, ale wiele osób jeszcze długo pozostało w kaplicy i modliło się wyraźnie wzruszonych.
Gdy później, już w drodze powrotnej, rozmawialiśmy o Światowych Dniach Młodzieży, wiele razy słyszałem: „Padre, co za łaska zobaczyć papieża z tak bliska”, „Padre, mogłam podać rękę papieżowi Franciszkowy, co za szczęście”, „Te słowa, które nam powiedział, specjalnie do nas, bardzo mnie poruszyły”. Tak, zdecydowanie te kilkadziesiąt minut wywarły największe wrażenie na kubańskiej młodzieży.
Ostatecznie z Kuby do Panamy przyjechało 549 osób, w tym dwóch biskupów. Docieraliśmy na spotkanie w kilku grupach. Pierwsi wyjeżdżali 16 stycznia, a ostatni wracają 2 lutego. Linie lotnicze, choć miały dla nas szczególną promocję, nie były przygotowane na taką ilość pielgrzymów. Wszystko jednak dobrze się skończyło.
Nasza grupa, 83 osoby z trzech diecezji, wyruszyliśmy z pierwszym rzutem żegnani na lotnisku w Hawanie przez ambasadora Panamy na Kubie. Dni w Diecezji przeżyliśmy w miejscowości Colón goszczeni przez rodziny, a Wydarzenia Centralne śpiąc na materacach na sali sportowej w jednym z kolegiów katolickich.
Oprócz wspomnianego spotkania z Franciszkiem, największe wrażenie sprawiła wielka ilość rówieśników z całego świata, którzy w większości w tym samym języku wyrażali na ulicach i placach, swoją wiarę. „Aquí está la juventud del Papa!” (Tutaj jest młodzież papieża), „Que vive Jesús!” (Niech żyje Jezus), „La Virgen te queremos!” (Kochamy Cię Maryjo Dziewico) skandowane było niemal cały czas. I zupełnie nie przeszkadzały tłumy ludzi, przez które trudno było się przedzierać, by dojść na miejsca spotkań. I zmęczenie, niewyspanie… to wszystko nic. Gdy wieczorami pytałem jak minął dzień, odpowiadali: „Oj, Padre, jestem ledwie żywa, ale szczęśliwa. Cieszę się, że tu jestem, że mogę doświadczać tej jedności wiary”, albo „Papież prosił nas dziś, o odpowiedzialność za nas samych, za siebie nawzajem, o zaangażowanie w parafiach – muszę coś z tym zrobić, coś konkretnego”. Bardzo często powtarzały się opinie, że najważniejsze były jednak słowa papieża, gdy powiedział, że młodzież nie jest przyszłością świata, Kościoła, wspólnot, ale że już dziś realnie i twórczo wpływa na kształtowanie się rzeczywistości wokół nas, w rodzinach, parafiach, społeczeństwach… Że już to „dziś”, a nie tylko „jutro” należy do młodych.
Ważne dla kubańskiej młodzieży było również to, że zostali zaproszeni przez organizatorów do bezpośredniego uczestniczenia w różnego rodzaju wydarzeniach. Każdego dnia kilka osób z naszej grupy miało wejściówki do najbliższych ołtarza sektorów, nieśli Krzyż podczas Drogi Krzyżowej czy czytali niektóre modlitwy. „Czuję się częścią, aktywną częścią powszechnego Kościoła, a nie kimś gorszym, żyjącym z boku głównego nurtu” – usłyszałem od jednego z chłopaków. To zapisało się mocno w pamięci uczestników.
Dzięki Bogu, dzięki wielu dobrodziejów, młodzież z Kuby mogła znowu doświadczyć porywu Ducha Świętego oraz tych wszystkich emocji, gdy można wyjść na ulice i głośno przyznawać się do wiary w Jezusa. Bóg zapłać!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.