O młodych w Kościele, o tym jak przygotować ich do bierzmowania i do podejmowania życiowych decyzji, rozmawiano podczas 51. Tygodnia Eklezjologicznego na KUL.
Tydzień Eklezjologiczny, który w tym roku odbywa się już po raz 51., przebiega pod hasłem "Młodzi w Kościele". Rozpoczęło go spotkanie biskupów, którzy dzielili się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami związanymi z formacją religijną młodych ludzi.
Zdaniem biskupa Marka Solarczyka młodzi w Kościele byli, są i będą, bo są jego częścią i tak naprawdę wcale ich nie ubywa z jego ram. Kluczem zaś do dotarcia do współczesnej młodzieży jest bycie z młodymi w miejscu, w którym aktualnie się znajdują.
- Młodzi ludzie chcą, by księża byli razem z nimi, mamy więc słuchać i rozeznawać jak to "bycie" powinno wyglądać - podkreślał biskup Marek, przywołując swoje osobiste doświadczenia związane z gimnazjalistami, z którymi aktualnie pracuje. Zwrócił on także uwagę na fakt, że jednym z głównych zadań duszpasterskich jest pomoc młodemu człowiekowi, by odkrył on piękno i sens własnego życia, żeby umiał poznać siebie.
Biskup Solarczyk zaznaczył, że warto siać i nie czekać z utęsknieniem na owoce, trzeba jednak samemu dawać świadectwo. - U Boga nie ma tzw. międzyczasu - mówił. - Każda sytuacja jest cenna i warto ją wykorzystać.
O przygotowaniach młodzieży do bierzmowania tak, by doprowadzić do wiary, mówił bp Wojciech Osial. Zwrócił uwagę, by podczas spotkań w parafii z młodymi bardziej skoncentrować się na ich charakterze duchowym. - Mniej wiedzy, a więcej doświadczenia Pana Boga - przekonywał. - Szkoda, że na egzaminie przed bierzmowaniem nikt nie pyta kandydata, kim dla niego jest Pan Jezus.
Biskup Osial zwrócił też uwagę na konieczność położenia większego nacisku na rodzinę, bardziej niż na samego bierzmowanego. - Mam świadomość, że to bardzo trudne, bo sam przygotowałem młodzież do bierzmowania. Czuję jednak, że to jest właśnie najważniejsze. Wielkim problemem jest udział rodziców w przygotowaniu do bierzmowania. Oni się nie pojawiają na tych spotkaniach a czasami nie ma ich nawet na bierzmowaniu .
Zdaniem łowickiego biskupa pracę z młodzieżą trzeba więc zacząć od rodziców. - Nie rozliczać ich, nie oskarżać ale spróbować znaleźć jakąś więź - tłumaczył.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.