Higiena to powód, dla którego podczas niedawnej wizyty w Loreto papież Franciszek nie chciał, by wierni całowali jego pierścień - takie wyjaśnienie przedstawił w czwartek Watykan.
Rzecznik Watykanu Alessandro Gisotti podczas spotkania z dziennikarzami odniósł się do szeroko dyskutowanej sceny z Loreto, gdy papież nie chciał, by stojący w kolejce do niego wierni całowali jego pierścień. Na nagraniu widać, że Franciszek energicznie odsuwa dłoń.
Pope Francis really doesn't want anyone kissing his ring.
— Catholic Sat (@CatholicSat) 25 marca 2019
This from today, after Mass ... pic.twitter.com/CZUO8ppNfo
Gisotti poinformował, że zapytał o to papieża w związku z dyskusją, jaka trwa na temat tego gestu. Jak relacjonował, usłyszał od niego, że powodem były względy higieniczne. Rzecznik zaznaczył, że nie chodziło o samego Franciszka.
Papież nie chciał, by ludzie pozarażali się od siebie nawzajem - wyjaśnił. Rzecznik przypomniał, że kolejka do papieża była długa.
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."