Żyję dzięki boskiej pomocy; Bogu zawdzięczam, że mogę być jeszcze na tym świecie - powiedział "Super Expressowi" były prezydent Siedlec Wojciech Kudelski, który został w poniedziałek zaatakowany przez nożownika.
Dziennik informuje w czwartek, że stan zdrowia Wojciecha Kudelskiego powoli się poprawia, choć przebywa on wciąż po poważnej operacji w Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach i jest podłączony do specjalistycznej aparatury. "Żyję dzięki boskiej pomocy; Bogu zawdzięczam, że mogę być jeszcze na tym świecie" - powiedział Kudelski "Super Expressowi".
W środę sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Dejana S., podejrzanego o usiłowanie zabójstwa byłego prezydenta Siedlec. Gazeta wskazuje, że Dejan S. przyznał się do napaści na Kudelskiego, lecz nie podał motywu swojego działania, ani nie wyraził też skruchy. Pytany przez "SE", dlaczego chciał zabić byłego prezydenta Siedlec, Dejan S. odpowiedział: "bo tak".
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.