Kraków. Pogrzeb córki "Beliny"

Córka "Beliny", bo takim pseudonimem wziętym od herbu posługiwał się w Legionach jej ojciec, zmarła 17 kwietnia w Krakowie w 96. roku życia. Była lekarzem stomatologiem. Przez kilkadziesiąt lat stała na straży pamięci swego ojca, dzieląc się swą wiedzą oraz dokumentami i pamiątkami rodzinnymi z uczonymi i muzealnikami.

- Ciocia Alina zdawała sobie sprawę, że jest świadkiem historii. Ja zaś pośredniczyłem m.in. w kontaktach z jej rodziną w Kanadzie, w rezultacie czego do zbiorów Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, zgodnie z wolą cioci, trafił zbiór odznaczeń jej ojca - powiedział Andrzej Bulanda, krakowski architekt, powinowaty zmarłej ze strony jej męża Wojciecha.

Odwiedzał ją także m.in. Piotr Hubiak, autor naukowej monografii poświęconej jej ojcu. - Dzieliła się ze mną chętnie i wspomnieniami, i materiałami historycznymi, dzięki czemu moja książka o płk. "Belinie" stała się znacznie bogatsza informacyjnie - powiedział historyk.

Złożenie trumny z ciałem zmarłej do grobu rodzinnego Angelusów, w pobliżu mogiły płk. Belina-Prażmowskiego poprzedziła Msza św. w cmentarnym kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego, odprawiona przez ks. Łukasza Michalczewskiego. - Nasza zmarła siostra wyniosła z domu wartości uosabiane przez słowa: Bóg, honor i Ojczyzna. Dziękujemy jej za świadectwo wiary - powiedział celebrans.

Na trumnie złożono wieńce od prezydenta Krakowa, wojewody małopolskiego, szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Fundacji Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego. Honory w imieniu środowisk kultywujących tradycje kawalerii II Rzeczypospolitej oddali zmarłej ppłk. Włodzimierz Wowa-Brodecki oraz poczet sztandarowy Związku Piłsudczyków z Edwardem Jankowskim, prezesem ZP w Małopolsce, i chorążym Antonim Cieślikiem. Trębacz odegrał przy grobie m.in. melodię pieśni "My, Pierwsza Brygada". Po zakończeniu uroczystości pogrzebowych A. Angelusowej przy mogile płk. "Beliny" złożono hołd jego pamięci.

Czytaj także:

Zmarła córka legendarnego "Beliny"

  Bogdan Gancarz /Foto Gość Ppłk Włodzimierz Wowa-Brodecki salutował szablą mogile twórcy kawalerii legionowej, ojca Anieli Angelusowej.