Minister finansów podpisał rozporządzenie zwalniające z VAT charytatywne SMS-y - poinformowała w środę rzeczniczka prasowa Ministerstwa Finansów Magdalena Kobos.
Warunkiem zwolnienia z VAT dobroczynnych SMS-ów i połączeń telefonicznych ma być m.in. prowadzenie akcji charytatywnej w ramach tzw. zbiórki publicznej. Zwolnienie nie obejmie SMS-ów i połączeń realizowanych z telefonów na kartę, czyli tzw. pre-paidów.
Rozporządzenie ma wejść w życie 60 dni po publikacji. MF szacuje, że spowoduje ujemne skutki dla budżetu państwa w wysokości ok. 10-12 mln zł rocznie.
W lutym br. premier Donald Tusk poinformował, że MF przygotowało projekt rozporządzenia, dzięki któremu osoby wysyłające dobroczynne SMS-y nie będą musiały płacić od nich VAT-u. Wyjaśnił, że termin wejścia w życie rozporządzenia będzie zależał głównie od ustaleń między organizacjami pozarządowym i operatorami, którzy będą musieli przygotować się do zmiany przepisów.
Charytatywne SMS-y są jedną z form zbierania pieniędzy przez organizacje dobroczynne. Zawierają one umowy z operatorami, którzy udostępniają im specjalny numer telefoniczny. Opłaty za SMS-y wysyłane na ten numer operator przekazuje na rzecz organizacji. Są one jednak pomniejszone o 22-proc. podatek zawarty w cenie każdego SMS-a, który operatorzy odprowadzają do urzędu skarbowego.
Od dawna fundacje walczą o zdjęcie VAT z tej formy darowizn. Przepisy podatkowe nie pozwalają im jednak występować w sprawach związanych z podatkiem VAT, który fiskus pobiera od charytatywnych SMS-ów.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.