Ks. Józef Pośpiech - najstarszy żyjący kapłan pochodzący z archidiecezji katowickiej - świętuje jubileusz osiemdziesięciolecia kapłaństwa.
Jubilat mieszka w Szwajcarii, ale nigdy nie przestał być księdzem archidiecezji katowickiej. Mimo swoich 104 lat jest nadal aktywny duszpastersko: codziennie sprawuje Eucharystię, spowiada i prowadzi posługę kierownictwa duchowego. Fizycznie słaby, pozostaje pogodnym człowiekiem - z uśmiechem na ustach mawia, że Jezus wie, kiedy jego życie ma się zakończyć.
- Dla nas ks. Józef jest wielkim świadectwem. Jest kapłanem o wielkim sercu, otwartym na drugiego człowieka i bardzo empatycznym. Często wypytuje o Polskę, chce wiedzieć, czym żyje jego ojczyzna, o której nigdy nie zapomniał. Modli się za archidiecezję, o nowe powołania kapłańskie i zakonne. Myślami i modlitwą jest z ks. abp. Wiktorem Skworcem, zawsze jest bardzo szczęśliwy gdy arcybiskup go odwiedza - mówi s. Nazaria ze zgromadzenia Sióstr Opatrzności Bożej, Polka pracująca w Visp.
Ks. Józef urodził się 24 grudnia 1915 roku w Chorzowie. Po maturze wstąpił do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego, które wówczas mieściło się w Krakowie. Jego kolegą rocznikowym był ks. Jan Macha, śląski kandydat na ołtarze. 25 czerwca 1939 roku z rąk biskupa Stanisława Adamskiego przyjęli święcenia kapłańskie. W homilii biskup wypowiedział słowa, które miały okazać się prorocze: „Ciężkie chmury zbierają się na niebie naszego życia. Kapłan musi być gotowy na wzór Mistrza życie oddać za owieczki swoje. Stuła w formie krzyża ma przypomnieć, żeś zdecydował się na całkowitą ofiarę w służbie Bogu i bliźnim”.
Ks. Józef pracował jako wikary w parafiach: św. Antoniego w Chorzowie, św. Pawła w Rudzie Śląskiej-Nowym Bytomiu oraz św. Wojciecha w Mikołowie. Nie ominęła go wojenna zawierucha - w 1941 roku został aresztowany przez Gestapo i powołany do wojska niemieckiego, gdzie pracował jako sanitariusz. W 1945 roku krótko przebywał w niewoli amerykańskiej we Friedensthal. Po zakończeniu wojny za radą lekarza wyjechał do Szwajcarii, gdzie mieszka do dziś. Posługiwał jako duszpasterz parafialny, a kiedy choroba serca uniemożliwiła mu tę pracę, został kapelanem szpitala i Sióstr Urszulanek w Brig.
Swój jubileusz ks. Józef świętował będzie kaplicy która mieści się w Domu Spokojnej Starości w Visp, gdzie od lat mieszka. Wśród zaproszonych gości będzie biskup diecezji Sion Jean-Marie Lovey a także zaprzyjaźnieni z nim kapłani i siostry zakonne.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.