Afrykańskie rytmy i kolorystyka dominowały w 40-minutowej uroczystości otwarcia piłkarskich mistrzostw świata. Mottem mundialu będzie hasło "Witamy w kolebce świata".
Tancerze, trębacze, bębniarze oraz gwiazda muzyki R. Kelly uświetnili show z udziałem 1580 osób, który na stadionie obserwowało 90 tysięcy kibiców przybyłych głównie na mecz otwarcia z udziałem reprezentacji RPA i Meksyku. Chór gospel z dzielnicy Soweto wykonał oficjalny hymn turnieju "Znak zwycięstwa"; wśród bawiących się na scenie był m.in. południowoafrykański biskup, zwierzchnik miejscowego kościoła Desmond Tutu, który w 1984 roku został laureatem pokojowej Nagrody Nobla.
Na płycie boiska pojawiła się ułożona z kolorowych kartonów mapa świata, w której centralne miejsce zajmowała Afryka. Uroczystość uświetnił przelot wojskowych odrzutowców. "Czeka nas wielkie show" - podkreślił szef Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej (FIFA) Sepp Blatter.
"Mistrzostwa świata są w Afryce. Mistrzostwa świata są w RPA. Marzenia się spełniły" - powiedział Blatter przy aplauzie publiczności.
Transmisję telewizyjną przeprowadziło 251 krajów.
Na stadionie nie pojawił się legendarny działacz na rzecz praw człowieka i były prezydent RPA Nelson Mandela, gdyż wracając z inauguracyjnego koncertu w wypadku samochodowym zginęła jego 13-letnia prawnuczka. "Czas na wielkie święto. Bawcie się dobrze" - przytoczył przesłanie Mandeli prezydent kraju Jacob Zuma.
Mundial gościć będzie dziewięć miast: Johannesburg, w którym odbędą się najważniejsze spotkania i gdzie mecze rozgrywane będą na dwóch stadionach, Kapsztad, Pretoria, Durban, Port Elizabeth, Bloemfontein, Rustenburg, Polokwane i Nelspriut.
32 drużyny rozegrają 64 mecze, a finał odbędzie się 11 lipca. Tytułu bronią Włosi. Po raz pierwszy od 1998 roku w turnieju zabraknie Polaków.
Do grona faworytów tradycyjnie zaliczane są te same drużyny: czarująca grą i wreszcie skuteczna Hiszpania, która w 2008 roku została mistrzem Europy, broniący tytułu i słynący z wyrachowania Włosi, prowadzona przez wytrawnego stratega Fabio Capello Anglia, Argentyna z genialnym Lionelem Messim na boisku i kontrowersyjnym Diego Maradoną w roli szkoleniowca oraz Brazylia, gdyż... nikt nie zdobywał mistrzostwa świata tyle razy, jak Canarinhos.
Od 1930 do 2006 roku tylko siedem krajów wywalczyło tytuł mistrza świata: Brazylia - 5 razy, Włochy - 4, Niemcy - 3, Urugwaj - 2, Argentyna - 2, Anglia - 1, Francja - 1.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.