Komisja Europejska stanowczo zdementowała w poniedziałek doniesienia niemieckich mediów, że kraje UE szykują się do finansowego wsparcia Hiszpanii po tym, jak taka pomoc została udzielona uginającej się pod ciężarem długów Grecji. Zdaniem KE, to czyste spekulacje.
"Nie ma planów udzielenia finansowego pakietu ratunkowego żadnemu krajowi" - oświadczył rzecznik KE ds. gospodarczych i finansowych Amadeu Altafaj Tardio.
Jak dodał, chce to podkreślić z całą mocą, bowiem "niektórzy ludzie tego nie rozumieją, zwłaszcza w jednym kraju członkowskim, czyli w Niemczech". "Żaden plan nie jest dyskutowany i nie będzie żadnej prośby - o ile wiem, było jasne oświadczenie na ten temat ze strony hiszpańskiej. Nie mam pojęcia, skąd biorą się takie historie, poza tym, że tylko z jednego kraju" - podkreślił rzecznik.
Poniedziałkowy "Frankfurter Allgemeine Zeitung" podał, że między krajami członkowskimi UE trwają przygotowania do udzielenia Hiszpanii wsparcia z nowo ustanowionego, gotowego już do użycia mechanizmu ratunkowego dla krajów strefy euro, opiewającego wraz z zakładanym wparciem MFW łącznie na kwotę 750 mld euro. Wcześniej, w ramach mechanizmu ad hoc, pomoc od strefy euro dostała Grecja, która w ciągu trzech może łącznie otrzymać do 120 mld euro.
KE zależy, by doniesienia o ewentualnej pomocy dla kolejnych krajów nie stały się samospełniającą się przepowiednią i by rzeczywiście, w ślad za Grecją, Hiszpania, a potem i Portugalia nie potrzebowały finansowego wsparcia. Obawy, czy te dwa kraje nie zarażą się greckim kryzysem finansów publicznych, wywołały wcześniej niepokój o przetrwanie strefy euro, co pociągnęło za sobą spadek kursu wspólnej waluty oraz spadki na europejskich giełdach. Przeciwko spekulacjom ostro protestował także rząd w Madrycie.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.