Trzech żołnierzy NATO zginęło w Afganistanie we wtorek. Wśród zabitych jest jeden Amerykanin i dwóch Brytyjczyków. W czerwcu śmierć poniosło już łącznie 67 żołnierzy sojuszu walczących przeciwko afgańskim rebeliantom.
Dowództwo NATO informuje, że Amerykanin zginął podczas ataku rebeliantów w południowym Afganistanie. Szczegółów zdarzenia nie podano.
Przedstawiciele brytyjskiego kontyngentu poinformowali, że komandos z Królewskiej Piechoty Morskiej został zastrzelony podczas walki w regionie Sangin znajdującym się w prowincji Helmand na południu kraju.Inny żołnierz tej samej jednostki zginął od wybuchu w Sangin w nocy z poniedziałku na wtorek.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.