Świadectwo wiary „nie tylko słowem, ale i czynem”, szacunek dla godności człowieka, oraz ochrona środowiska społecznego "przed egoizmem" - to szczególne potrzeby współczesnej Polski, mówił dziś abp Józef Kowalczyk.
Hierarcha zaapelował do polityków, by zakończyli "bezpłodne dyskusje, bezsensowne kłótnie" a podjęli "pracę organiczną i wytrwałą nad budową dobra społecznego".
W ingresie nowego prymasa do katedry gnieźnieńskiej uczestniczył Episkopat i przedstawiciele najwyższych władz państwowych z pełniącym obowiązki Prezydenta RP Bronisławem Komorowskim na czele.
Publikujemy pełny tekst homilii abp. Józefa Kowalczyka, wygłoszonej w sobotę podczas uroczystego ingresu do Archikatedry Gnieźnieńskiej:
Miłość Boga Ojca, łaska naszego Pana Jezusa Chrystusa i dar jedności w Duchu Świętym niech będą z wami wszystkimi!
To powitanie i pozdrowienie kieruję do was wszystkich, Bracia i Siostry, tak licznie zgromadzonych na dzisiejszej uroczystości. Tymi samymi słowami pozdrowiłem już w liście pasterskim całą Archidiecezję Gnieźnieńską oraz samo Gniezno, pierwszą stolicę Polski, i wszystkich jej mieszkańców. To bardzo wymowne, że tu znajdujemy się w pierwszej stolicy Polski i dziękuję wam za to, że dochowujecie wierności powierzonym wam wartościom wynikającym z Chrztu świętego przyjętego przez pierwszego władcę państwa polskiego i jesteście troskliwymi kustoszami relikwii św. Wojciecha, misjonarza i męczennika.
Od dziś moim szczególnym przywilejem i obowiązkiem będzie modlitwa za Kościół Gnieźnieński, który na przestrzeni ponad tysiąca lat strzegł i odpowiedzialnie pomnażał bogactwo wiary, nadziei i miłości. Dokonywało się to we współpracy z kapłanami diecezjalnymi i zakonnymi, wspólnotami charyzmatycznymi męskimi i żeńskimi, pod przewodnictwem biskupów, metropolitów, prymasów Polski związanych z tą archidiecezją i metropolią.
Pragnę w tym miejscu złożyć hołd wdzięczności Arcybiskupom Prymasom, zwłaszcza tym, których przynajmniej niektórzy z nas jeszcze pamiętają: Edmundowi Dalborowi, Augustowi Hlondowi, Stefanowi Wyszyńskiemu i Józefowi Glempowi. Słowa szczególnego podzięko-wania kieruję do mojego bezpośredniego poprzednika, Księdza Prymasa Henryka Muszyńskiego, który dziś przekazał mi odpowiedzialność za to patrymonium, wręczając pastorał jako symbol władzy pasterskiej w tym Kościele. Czynię to słowami, które wcześniej zostały mu już przekazane w formie pisemnej, a teraz chcę je wypowiedzieć wobec wszystkich:
„Ojciec Święty składa Waszej Ekscelencji serdeczne podziękowanie za posługę kapłańską i biskupią, pełnioną najpierw w charakterze biskupa pomocniczego diecezji pelplińskiej, a następnie jako biskupa włocławskiego i arcybiskupa metropolity gnieźnieńskiego, a od 19 grudnia 2009 r. również Prymasa Polski.
Wniósł Ksiądz Arcybiskup nieoceniony wkład w życie duchowe tej najstarszej metropolii na ziemiach Polski. Wizytacje kanoniczne, głoszenie Słowa Bożego, posługa sakramentalna, a zwłaszcza udzielanie sakramentu bierzmowania, obowiązki związane z administracyjnym funkcjonowaniem Archidiecezji – posługi te Wasza Ekscelencja pełnił z zaangażowaniem i kompetencją dla dobra wiernych swojej Archidiecezji. Szerokim echem w Polsce i świecie odbiły się organizowane przez Waszą Ekscelencję „Zjazdy Gnieźnieńskie".
Osobne słowa uznania należą się Księdzu Arcybiskupowi za wkład w prace Konferencji Episkopatu Polski, jako jej wiceprzewodniczący oraz w jej Radzie Stałej i Komisji ds. Nauki Wiary oraz za wkład w prace Stolicy Apostolskiej, jako członek Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan i Kongregacji ds. Nauki Wiary. Jakże cenny też był wkład Księdza Arcy-biskupa w dialog z Kościołami partykularnymi w krajach ościennych oraz dialog z Judaizmem.
Może przeto Ksiądz Arcybiskup-Prymas – w roku srebrnego jubileuszu święceń biskupich – powiedzieć w pokorze ducha za św. Pawłem: Pan stanął przy mnie, żeby się przeze mnie dopełniło głoszenie Ewangelii. Do tych słów dołączam również moje wyrazy podziękowania i uznania. Bóg zapłać za ten apostolski trud!”
Drodzy Bracia i Siostry!
Znajdujemy się w gnieźnieńskiej bazylice archikatedralnej, która jest matką kościołów archi-diecezji, metropolii, a w pewnym sensie także całej Polski. Wzniesiona została na Wzgórzu Lecha, gdzie znajdują się relikwie św. Wojciecha, Patrona Polski, przechowywane tu i strzeżone od ponad tysiąca lat. To właśnie tu, przy grobie św. Wojciecha, została powołana przez papieża Sylwestra II pierwsza w Polsce metropolia, do której zostały przyłączone biskupstwa w Krakowie, Wrocławiu i Kołobrzegu. Do tej pierwszej metropolii i pierwszej stolicy Polski pielgrzymował nie tylko cesarz Otto III, ale także legat papieża Sylwestra II i Sługa Boży Jan Paweł II podczas swoich pielgrzymek do Ojczyzny. Właśnie on wypowiedział tu, na ziemi gnieźnieńskiej, słowa, które w dniu dzisiejszym należy przypomnieć i na nowo zgłębić ich treść:
„Witam ze czcią samo gniazdo piastowskie, początek dziejów Ojczyzny, a równocześnie kolebkę Kościoła, w którym praojcowie zjednoczyli się jednością wiary z Ojcem, Synem i Duchem Świętym. […] Pragnę dzisiaj stanąć wraz z wami tu, w tym piastowskim «gnieździe», w tej kolebce Kościoła — tu, gdzie zaczęła się przed tysiącem z górą lat katecheza na polskiej ziemi.” (Gębarzewo, powitanie, 3 czerwca 1979).
„Jesteśmy obecni tutaj: w tym wieczerniku naszego polskiego Milenium, gdzie przemawia do nas z jednakową zawsze mocą tajemnicza data tego początku, od którego liczymy historię ojczyzny i Kościoła zarazem w dziejach ojczyzny. Historię Polski zawsze wiernej” (Gniezno, homilia, 3 czerwca 1979).
Tak przemawiał Papież-Polak przed ponad trzydziestu laty. A ileż bogatych treści z całego Milenium możemy usłyszeć, gdy przyłożymy ucho do murów tej świątyni, która w swoim dzisiejszym wystroju przemawia głosem tysiącletniej historii, odbijającym się szerokim echem po całej polskiej ziemi. Wsłuchani w ten głos powtarzamy z radością słowa Psalmu 126: Mówiono wtedy między poganami: «Wielkie rzeczy im Pan uczynił!» Pan uczynił dla nas wielkie rzeczy i ogarnęła nas radość. Bo rzeczywiście wielkie rzeczy uczynił Pan ojczyźnie naszej przed tysiącem lat, dzięki czemu mogła ona wkroczyć na drogę ewangeliczne-go budowania wspólnoty państwowej i kościelnej ożywianej jednym duchem.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.