Przed nadciągającą katastrofą humanitarną i zagrożeniem wojną z Północą ostrzega episkopat Korei Południowej.
Katoliccy biskupi wezwali do modlitwy o pokój i pojednanie narodu koreańskiego oraz dialog między stronami konfliktu. Ich zdaniem, wybuch wojny koreańskiej byłby wielką tragedią. Władze w Phenianie wstrzymały ostatnio organizowane przez Caritas z Południa konwoje dla głodujących mieszkańców Północy.
Zdarza się to po raz pierwszy od dziesięciu lat, co ukazuje, jak napięte są aktualne relacje między obu państwami. Dramatyczne konsekwencje wstrzymania pomocy humanitarnej odczuwają już północnokoreańskie dzieci, dla których najczęściej przeznaczane były transporty żywności. Ze względu na kompletną izolację kraju służby kościele nie mają informacji na temat bieżącej sytuacji w Korei Północnej. Caritas nie ma jednak wątpliwości, że bez jej pomocy dramat głodu i biedy znacznie się pogłębi.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.