Papież Franciszek zakończył we wtorek sześciodniową podróż po Afryce i odleciał ze stolicy Madagaskaru, Antananarywy do Rzymu.
31. zagraniczna pielgrzymka Franciszka była jedną z jego najdłuższych podróży pod względem pokonanego dystansu. Trzydzieści lat temu te trzy kraje odwiedził św. Jan Paweł II.
Tematami papieskich przemówień była walka z ubóstwem i wykluczeniem, zwłaszcza w czasie wizyty w Mozambiku i na Madagaskarze - jednych z najbiedniejszych państw świata, apele o położenie kresu korupcji oraz o ochronę środowiska naturalnego i "ekologiczne nawrócenie".
Prośby o "męstwo pokoju" i pojednanie zabrzmiały w wystąpieniach Franciszka w Mozambiku, który ma za sobą lata wyniszczającej wojny domowej, a przed sobą perspektywę definitywnego zakończenia zbrojnych konfliktów dzięki ostatecznemu porozumieniu podpisanemu w sierpniu tego roku.
Na mszę odprawioną przez papieża w niedzielę na Madagaskarze przybyło około miliona osób. Franciszek mówił tam, że cierpienie i ubóstwo "nie należą do Bożego planu".
W poniedziałek Franciszek był na Mauritiusie, gdzie odprawił mszę dla 100 tys. osób.
W przemówieniu do tamtejszych władz wskazywał na konieczność działań, by "uniknąć strasznych zjawisk klimatycznych lub wielkich klęsk żywiołowych". Apelował o zmianę stylu życia po to, aby wzrost gospodarczy mógł przynieść korzyści wszystkim, "bez ryzyka spowodowania katastrof ekologicznych lub poważnych kryzysów społecznych".
Na ten rok planowana jest jeszcze podróż papieża do Japonii i być może również do Tajlandii. Wizyta ta nie została dotąd oficjalnie zapowiedziana przez Watykan; nieoficjalnie wiadomo, że może do niej dojść pod koniec listopada.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.