Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Trociuk domaga się faktycznej obecności lekcji etyki w polskich szkołach. W liście do minister edukacji Katarzyny Hall, prosi o wyjaśnienia jak MEN zamierza zagwarantować lekcje etyki w szkołach.
W korespondencji odwołuje się do wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który orzekł, że brak zorganizowania lekcji etyki dla uczniów, którzy nie chcą uczęszczać na religię, narusza prawo.
W swym piśmie do min. Hall zastępca RPO Stanisław Trociuk prosi także MEN o podanie "aktualnych danych na temat faktycznej dostępności lekcji etyki dla uczniów szkół publicznych". RPO wylicza, że chodzi mu o liczbę szkół, w których organizowane są zajęcia z etyki (w stosunku do ogólnej liczby szkół publicznych), liczbę nauczycieli z kwalifikacjami do nauczania etyki (w stosunku do liczby katechetów) i o szacunkową liczbę uczniów uczęszczających na zajęcia z etyki w szkołach publicznych.
"RPO w dotychczasowych wystąpieniach wielokrotnie zwracał uwagę na kwestię braku realnej możliwości uczęszczania przez zainteresowanych uczniów na lekcje etyki. Problem stanowi nie tylko kwestia dostępności lekcji etyki, ale także brak właściwego przygotowania nauczycieli wykładających etykę" - napisał Trociuk.
Według niego, sprawa Urszuli i Czesława Grzelaków z Wielkopolski przeciw Polsce, choć dotyczy jednostkowej sprawy, ma istotne znaczenie dla praktyki oświatowej w Polsce, a problemów z organizowaniem lekcji etyki nie można tłumaczyć wyłącznie brakiem odpowiedniej liczby chętnych.
"Brak zainteresowania nauką etyki może właśnie wynikać z faktu nieorganizowania tych lekcji, z braku realnej oferty przedstawionej uczniom, iż, jeśli chcą, takie lekcje zostaną rzeczywiście zorganizowane. ETPC wyraźnie wskazał na konieczność organizowania lekcji etyki dla uczniów tego oczekujących" – konstatuje w swym piśmie Trociuk.
Za obecnością etyki w szkołach opowiada się także abp Kazimierz Nycz, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu.
Abp Nycz powiedział KAI po ogłoszeniu wyroku przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, że od samego początku w rozporządzeniu o organizowaniu religii w szkole była przewidziana alternatywa w postaci etyki. Natomiast w 1991 r. pewne niezależne od Kościoła siły spowodowały, że umożliwiono uczniom tzw. wariant „nic”, czyli możliwość nie uczęszczania na żaden z tych przedmiotów. Spowodowało to, że w wielu szkołach nauczanie etyki nie zaistniało.
„W rozmowach z kolejnymi rządami – przypomina abp Nycz - popieraliśmy stworzenie alternatywy religia bądź etyka. Jesteśmy przeciwni istniejącej obecnie furtce, że uczeń może nie uczęszczać na żadne z tych zajęć”.
„Jest to dawanie sygnału młodym ludziom, że przedmiot natury religijnej, etycznej czy moralnej nie jest istotny, jest to niewychowawcze” – dodaje.
Orzeczenie Trybunału w Strasburgu z 16 czerwca było odpowiedzią na skargę skargi rodziny Grzelaków złożonej w przeciwko Polsce w 2002 r. Opinię popierającą wniosek Urszuli i Czesława Grzelaków z Wielkopolski napisała Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
W skardze zwraca się uwagę, że syn państwa Grzelaków, Mateusz był dyskryminowany przez swoich kolegów z powodu rezygnacji z uczęszczania na lekcje religii. Zgodnie z prawem szkoła powinna takim uczniom zapewniać lekcje etyki, ale w praktyce jest inaczej.
Na świadectwie Mateusza Grzelaka w rubryce "religia/etyka" widnieje znak kreska, co – zdaniem rodziców – godziło w prawo każdego obywatela do milczenia w kwestii sumienia i wyznania.
Zgodnie z orzeczeniem Trybunału doszło do naruszenia art. 14 (zakaz dyskryminacji) w związku z art. 9 (wolność myśli, sumienia i wyznania) Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności w stosunku do Mateusza Grzelaka.
Trybunał podkreślił, że uczniowie uczęszczający na religię mają na świadectwie ocenę, podczas gdy osoba niewierząca, która chciała uczęszczać na etykę - a nie stworzono jej takiej możliwości - ma w tym miejscu przekreślone słowa religia/etyka.
Zdaniem Trybunału, w powszechnym odbiorze informacja taka oznacza, że dana osoba nie uczęszczała na lekcje religii, a więc ujawniany jest w ten sposób jej światopogląd. Wedle Trybunału jest to sprzeczne z art. zapewniającym „wolność przekonań, sumienia i wyznania”, w świetle którego każdy ma prawo do ujawniania swych poglądów religijnych bądź ich nie ujawniania.
Wyrok zapadł stosunkiem głosów sześć do jednego. Nie jest prawomocny.
Według najnowszych danych Ministerstwa Edukacji Narodowej, wynika, że religia jest nauczana w 72 proc. polskich szkół wszystkich szczebli i rodzajów, a etyka - w 2,4 proc.
Na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, w związku z tragiczną śmiercią prof. Janusza Kochanowskiego, Sejm powołał 10 czerwca prof. Irenę Lipowicz. Senat potwierdził ten wybór 8 lipca 2010 r. Objęcie urzędu przez nowego Rzecznika nastąpi po złożeniu ślubowania przed Sejmem.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.