Radykalny Hamas i osiem innych palestyńskich ugrupowań, które mają siedzibę w syryjskim Damaszku, wezwały prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa, aby nie podejmował bezpośrednich negocjacji z Izraelem.
Jak napisały w środę w oświadczeniu, bezpośrednie rozmowy wyrządzą szkodę sprawie palestyńskiej "w świetle trwającej polityki agresji Izraela, budowy osiedli żydowskich (na ziemiach okupowanych) i blokady Strefy Gazy".
Na uchodźstwie w Syrii przebywa od lat m.in. szef Hamasu Chaled Meszal.
Jak wynika z wewnętrznego dokumentu strony palestyńskiej, który w poniedziałek otrzymała agencja Associated Press, specjalny wysłannik prezydenta USA Baracka Obamy na Bliski Wschód, George Mitchell, naciska na Palestyńczyków, aby wszczęli bezpośrednie negocjacje pokojowe z Izraelem.
Prezydent Mahmud Abbas zapowiada, że nie podejmie zerwanych w grudniu 2008 roku rozmów, chyba że Izrael zaakceptuje plan powstania państwa palestyńskiego na terenach Zachodniego Brzegu Jordanu, Strefy Gazy i Jerozolimy Wschodniej i zamrozi tam wszelkie osadnictwo
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.
Nic nie wskazuje na to, żeby KE była skłonna wycofać się z założeń systemu ETS 2.
To reakcja na wypuszczeniu w jej kierunku kolejnych balonów.