Robert Lewandowski zdobył cztery gole w wyjazdowym meczu Bayernu Monachium z Crveną Zvezdą Belgrad w 5. kolejce piłkarskiej Ligi Mistrzów. Dokonał tego między 53. a 68. minutą. Awans do 1/8 finału zapewniły sobie Real Madryt, Manchester City i Tottenham Hotspur.
Lewandowski rozpoczął strzelanie w 53. minucie spotkania w stolicy Serbii, kiedy wykorzystał rzut karny, a kolejne gole dołożył w 60., 64. i 68. - zmieniając w ciągu niewiele ponad kwadrans wynik z 1:0 na 5:0 dla mistrzów Niemiec, którzy miejsce w fazie pucharowej zapewnili sobie już przed tą kolejką.
KLIKNIJ, BY ZOBACZYĆ TE BRAMKI!
Tak szybko strzelić cztery bramki w Lidze Mistrzów nie udało się wcześniej nikomu.
Do tego momentu rekordzistą był Cristiano Ronaldo. Cztery lata temu Portugalczyk zdobył dla Realu Madryt cztery gole w 21 minut, a jego zespół pokonał wówczas Malmoe FF 8:0. Lewandowski w rozmowie przed kamerą UEFA przyznał, że nie był świadomy poprawienia tego wyniku.
"Bez wątpienia to było coś wyjątkowego, jednak zadowolony jestem nie tylko z powodu swoich goli, ale także tego jak zagrała drużyna. Cały zespół wykonał świetną robotę. Od pierwszej minuty wszystko mieliśmy pod kontrolą" - podkreślił polski napastnik.
Kapitanowi reprezentacji Polski już po raz drugi w karierze udało się zdobyć cztery gole w jednym spotkaniu Champions League. Poprzednio dokonał tego jeszcze w barwach Borussii Dortmund, a jego "ofiarą" w kwietniu 2013 roku był Real Madryt.
"Mogłem zdobyć jeszcze dwa gole, ale grunt, że dobrze się bawiliśmy. Realizujemy nasz plan i wychodzimy na boisko, żeby wygrywać" - skomentował po ostatnim gwizdku sędziego w Belgradzie.
"Nie wiem, jak wysoko w moim rankingu był ten mecz. Najważniejsze było to, że zagraliśmy znakomicie. Mogłem zdobyć jeszcze dwa gole, ale grunt, że dobrze się bawiliśmy. Realizujemy nasz plan i wychodzimy na boisko, żeby wygrywać" - skomentował po ostatnim gwizdku sędziego w Belgradzie.
W obecnym sezonie Polak ma już 10 trafień i jest liderem klasyfikacji strzelców. Drugi jest Norweg Erling Haaland z FC Salzburg, który ma siedem, ale w środę może poprawić dorobek.
Od początku kariery Lewandowski zdobył 63 bramki w Champions League i jest piąty w klasyfikacji wszech czasów. O jedno trafienie wyprzedza go Francuz Karim Benzema, który uzyskał dwa gole we wtorkowym spotkaniu Realu Madryt z Paris Saint-Germain (2:2).
Bez względu na rozstrzygnięcia w ostatniej kolejce, Bayern zajmie pierwsze miejsce w grupie B. Jest jedynym zespołem w obecnej edycji, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze.
Z drugiej lokaty awansuje Tottenham, który pokonał u siebie Olympiakos Pireus 4:2, choć do 19. minuty przegrywał dwiema bramkami. Był to pierwszy mecz gospodarzy w LM pod wodzą portugalskiego trenera Jose Mourinho.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.