- Każdego roku, 1-go sierpnia naród polski przedstawia Bogu ofiarę swoich braci i sióstr poległych w Powstaniu Warszawskim - przypomniał ks. Piotr Pawlukiewicz na rozpoczęcie Mszy św. radiowej w Bazylice św. Krzyża w Warszawie. Duszpasterz parlamentarzystów nawiązał do 66. rocznicy wybuchu Powstania.
Mówiąc o Powstańcach, ks. Pawlukiewicz dziękował za ich postawę, poświęcenie, odwagę, które po latach są życiodajnym źródłem dla kolejnych pokoleń. - 66 lat temu Powstańcy przegrali militarnie, niech w Chrystusie nieustannie zwycięża ich duch - powiedział.
W homilii ks. Pawlukiewicz odniósł się do dzisiejszej Ewangelii, w której Jezus odmówił pomocy poszkodowanemu spadkobiercy. Kaznodzieja zaznaczył, że Chrystus chciał, aby jego pomoc nie ograniczała się jedynie do ulżenia ludzkiej niedoli, ale by „kierowała umysły i pragnienia ludzi ku Królestwu Bożemu”. - Jezus nie spełnił prośby tego człowieka, bo ten zapewne w swoim sercu szukał jedynie kogoś do załatwienia swojej ludzkiej sprawy i chciał niejako do tego Jezusa na chwilę wynająć - tłumaczył duchowny i przestrzegał przed postrzeganiem Boga jako specjalisty od załatwiania spraw, swego rodzaju recepty na usuwanie życiowego kłopotu.
- Chrześcijaństwo to nie jest uniwersalne lekarstwo, to jest budzenie się ze snu, to droga dla absolutnie zdeterminowanych Bożych szaleńców - mówił duszpasterz parlamentarzystów, podkreślając, że dla chrześcijanina nic - ani rodzina, ani kariera czy szczęście doczesne nie może być ważniejsze niż życie wieczne.
- To oczywiste, że żywe duszpasterstwo musi opierać się m.in. na rodzinnym poradnictwie, pomocy charytatywnej, wakacyjnych wyjazdach dzieci i młodzieży, czy na prowadzeniu chórów. Jednak to wszystko ma być drogą do żywego zjednoczenia z Chrystusem, Jego Krzyżem, Jego Miłością - zaznaczył ks. Pawlukiewicz.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.