We wtorek przed południem Sąd Najwyższy rozstrzygnie w sprawie ważności wyborów prezydenckich; SN miał do rozpatrzenia 378 protestów wyborczych. Jeśli sąd stwierdzi ważność wyborów, to w piątek odbędzie się zaprzysiężenie prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Protesty wyborcze można było składać do 8 lipca, czyli przez 3 dni od momentu ogłoszenia wyniku wyborów przez Państwową Komisję Wyborczą (miało to miejsce 5 lipca). Prawo do protestów przysługiwało wyborcom uwzględnionym w spisie wyborców, komitetom wyborczym kandydatów na prezydenta oraz komisji wyborczej.
Ostatecznie do sądu wpłynęło 378 protestów wyborczych; 46 zostało wniesionych poza terminem, a 332 protesty w ustawowym terminie, w tym 210 protestów dotyczyło Akcji Protest Wyborczy.
Inicjatorzy tej akcji nawoływali w internecie do składania protestów wyborczych w związku z nieogłoszeniem na terenach dotkniętych powodzią stanu klęski żywiołowej. Uważają, że został naruszony przepis konstytucji mówiący o równości wyborów.
Wśród rozpatrzonych protestów 131 sąd pozostawił bez dalszego biegu, gdyż m.in. zostały wniesione w niewłaściwym terminie, lub przez nieuprawnioną do tego osobę. W stosunku do 233 protestów sąd wydał opinię, że zarzuty w nich zawarte nie były zasadne.
Natomiast zarzuty ujęte w 14 protestach zostały przez sąd uznane jako zasadne, ale - jak powiedział PAP Krzysztof Michałowski z Zespołu Prasowego SN - naruszenie ich nie miało wpływu na wynik wyborów. Dodał, że dotyczyło to m.in. protestu związanego z nieprawidłowościami podczas głosowania w I turze w konsulacie w Brukseli. Wtedy to do urny wrzucono 98 kart do głosowania więcej niż ich wydano.
Na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW oraz po rozpoznaniu protestów, Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyborów prezydenckich.
Uchwała w tej sprawie jest podejmowana nie później niż w 30. dniu po podaniu wyników wyborów do wiadomości publicznej przez PKW na posiedzeniu z udziałem prokuratora generalnego i przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej.
Uchwałę Sądu Najwyższego przedstawia się niezwłocznie marszałkowi Sejmu, a także przesyła Państwowej Komisji Wyborczej oraz ogłasza w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej.
W przypadku podjęcia przez sąd decyzji unieważniającej wybory prezydenckie, przeprowadza się nowe głosowanie w ciągu 2,5 miesięcy.
Posiedzenie SN w sprawie rozstrzygnięcia o ważności wyborów prezydenckich rozpocznie się we wtorek o godz. 10. Natomiast na godz. 12 zaplanowane jest także posiedzenie, na którym sąd rozstrzygnie o ważności wyborów uzupełniających do Senatu przeprowadzonych 20 czerwca w okręgach: katowickim, krośnieńskim i ciechanowsko-płockim.
Nowi senatorowie - Michał Boszko (PSL), Leszek Piechota (PO) i Alicja Zając (PiS)- zastąpili tych, którzy zginęli w kwietniowej katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.