Tysiące wiernych wzięły udział w dwudniowych uroczystościach ku czci Ikony Matki Boskiej w męskim klasztorze w Supraślu k. Białegostoku. To jedna z głównych uroczystości w tym klasztorze, jednym z ważniejszych miejsc dla prawosławnych w Polsce.
Już w poniedziałek przybyły na nie liczne pielgrzymki z różnych miast i miasteczek regionu, m.in. z Białegostoku, Hajnówki czy Gródka. Obchody święta zakończyła wtorkowa główna liturgia, której przewodniczył zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa, w asyście innych prawosławnych arcybiskupów i biskupów.
Uroczystości odbywały się w głównej monasterskiej świątyni, Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny. Przez wiele lat była ona odbudowywana, obecnie trwa wykańczanie jej wnętrza. W krypcie tej cerkwi został pochowany arcybiskup Miron Chodakowski, zwierzchnik prawosławnego ordynariatu WP, który zginął w kwietniowej katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
Święto Ikony Matki Boskiej Supraskiej przypada zawsze 10 sierpnia i jest - obok Zwiastowania Najświętszej Marii Panny i święta Ewangelisty Jana Teologa - najważniejszym w supraskim klasztorze.
Ikona czczona niegdyś w Supraślu pochodziła z 1503 roku i była kopią XI-wiecznej ikony Matki Boskiej Smoleńskiej, zwanej Orędowniczką Ziemi Białostockiej. Przez stulecia obraz ten wsławił się licznymi cudami. Ikonę ofiarował współfundator klasztoru, biskup smoleński Józef Sołtan. Była bogato pozłacana i zdobiona drogimi kamieniami. Przez stulecia czcili ją zarówno prawosławni, jak i katolicy.
W czasie I wojny światowej ikonę wywieziono do Rosji, dokąd mnisi uciekli przed Niemcami. Tam zaginęła. Znajdująca się obecnie w Supraślu jest kopią wykonaną przed ponad stu laty, z okazji jubileuszu 400-lecia Ławry Supraskiej, bo też tak często klasztor jest nazywany.
Hierarchowie Cerkwi w Polsce szacują liczbę wiernych na 550-600 tys. w całym kraju. Połowa z nich mieszka w województwie podlaskim.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.