Liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa w Chinach kontynentalnych wzrosła do 3070 - poinformowała w sobotę chińska Narodowa Komisja Zdrowia. W ostatnich 24 godzinach bilans ten zwiększył się o 28 zgonów.
Komisja podała, że wszystkie nowe przypadki śmiertelne miały miejsce w centralnej prowincji Hubei, w tym 21 w mieście Wuhan, gdzie przed Nowym Rokiem wybuchła epidemia koronawirusa.
Odnotowano 99 nowych przypadków zakażenia, w tym 74 w Hubei. Tym samym liczba osób zainfekowanych w Chinach wzrosła do 80 651.
Najnowsze dane Komisji wskazują, że rozprzestrzenianie się epidemii w Chinach ma nadal tendencję spadkową. Dzień wcześniej informowano o 29 nowych zgonach i 143 nowych przypadkach zakażenia.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.