Co najmniej 14 policjantów poniosło śmierć a 40 zostało rannych w rezultacie, najprawdopodobniej samobójczego, ataku na posterunek policji w mieście Lakki Marwat, położonym na północnym zachodzie Pakistanu - poinformowała w poniedziałek nad ranem policja.
Jej przedstawiciel poinformował, że ratownicy i policjanci wciąż przeszukują gruzowisko, jakie powstałe wskutek wybuchu. Zdaniem pakistańskich sił bezpieczeństwa w ataku zginęło siedmiu policjantów i tyle samo cywili, a wśród nich czworo dzieci.
Zamachowiec-samobójca staranował budynek posterunku samochodem wypełnionym materiałem wybuchowym.
W północno-zachodnim Pakistanie doszło ostatnio do fali krwawych zamachów przypisywanych talibom i Al-Kaidzie oraz innym ugrupowaniom islamskim. Talibowie przyznali się do części zamachów, w tym dokonanych w Lahaur i Kwecie.
W piątek talibowie zagrozili dokonaniem "w najbliższym czasie" ataków w Stanach Zjednoczonych i w Europie. Dwa dni wcześniej USA wpisały organizację pakistańskich talibów Tehrik-e-Taliban Pakistan (TTP) na listę zagranicznych organizacji terrorystycznych.
Putin od 2023 r. jest objęty nakazem aresztowania przez MTK.
"Minerałów będzie tyle, że nie będziecie wiedzieli co z nimi zrobić".
Mające poprzedzić szczyt spotkanie ich głównych doradców zostało odłożone.
Szacuje się, że gangi kontrolują niemal całą stolicę, Port-au-Prince.
Zjawisko to idzie w parze z poprawą zdrowia psychicznego wśród studentów.