Do mijającego w tym roku 60-lecia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka nawiązał Papież, spotykając po audiencji ogólnej członków Biura Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy z jego nowym przewodniczącym, tureckim politykiem Mevlütem Çavuşoğlu
Do zgromadzenia należą parlamentarzyści z 47 państw członkowskich Rady Europy. Ma więc zasięg szerszy, niż Unia Europejska. Benedykt XVI przypomniał, że zajmuje się ono szczególnie ludźmi, którzy znajdują w trudnych sytuacjach lub naruszana jest ich godność. Wyraził mu uznanie dla wysiłków podejmowanych w obronie wolności religijnej, by przeciwstawić się przemocy i nietolerancji wobec wierzących w Europie i na świecie. Podkreślił powszechność, nienaruszalność i nierozdzielność praw człowieka.
„Przy różnych okazjach zwracałem uwagę na niebezpieczeństwa związane z relatywizmem w dziedzinie wartości, praw i obowiązków – powiedział Papież. – Gdyby nie miały one racjonalnego fundamentu, wspólnego wszystkim ludom, i opierały się wyłącznie na poszczególnych kulturach, decyzjach ustawodawczych czy decyzjach sądowych, to jakże mogłyby stanowić trwałą podstawę dla takich ponadnarodowych instytucji, jak Rada Europy, i dla waszych zadań pełnionych w tej prestiżowej instytucji? Jak by można prowadzić owocny dialog między kulturami bez wspólnych wartości, praw i stałych, powszechnych zasad, tak samo rozumianych przez wszystkie państwa członkowskie Rady Europy? Te wartości, prawa i obowiązki mają korzenie w naturalnej godności każdej osoby, która jest dostępna ludzkiemu rozumowi. Wiara chrześcijańska nie stanowi przeszkody, ale sprzyja temu dążeniu i zachęca do szukania nadprzyrodzonej podstawy dla tej godności. Jestem przekonany, że te zasady wiernie zachowywane, zwłaszcza gdy chodzi o życie ludzkie od poczęcia do naturalnej śmierci, małżeństwo oparte na wyłącznym nierozerwalnym związku między jednym mężczyzną a jedną kobietą oraz wolność religii i edukacji to konieczne warunki, jeśli mamy właściwie odpowiedzieć na decydujące, pilne wyzwania, jakie historia stawia przed każdym z was”.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.