Panikę wywołało na autostradzie w Turcji małe dziecko, które raczkując przedostało się z pobocza na jezdnię - podaje w sobotę agencja Associated Press.
Kamery monitorujące autostradę zarejestrowały, jak przerażeni kierowcy sygnalizują innym, by zjechali z drogi. Dziecko przeżyło.
Nagranie z incydentu, do którego doszło w czwartek w turystycznej Antalyi, pokazały tureckie stacje telewizyjne. Widać na nim, jak dziecko mające około roku wydostaje się z objęć matki, która żebrała na poboczu i zasnęła. Dziecko zeszło z pobocza i usiadło na jezdni, blisko samochodów mknących zatłoczoną trasą.
Kierowcy wezwali policję, matka dziecka po krótkim zatrzymaniu została zwolniona razem z malcem.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.