Znana włoska aktorka, Claudia Koll otrzyma franciszkańską nagrodę dla kobiet – świadków wiary, nadziei i miłości – „srebrna róża”. Nagroda nawiązuje do postaci Jakobiny z Settesoli, patrycjuszki rzymskiej i tercjarki franciszkańskiej, która dzięki spotkaniu z Biedaczyną z Asyżu radykalnie zmieniła swe życie.
Tegoroczna laureatka franciszkańskiej nagrody, Claudia Koll, urodzona w Rzymie w 1965 roku swą aktorską karierę rozpoczynała na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych w filmach erotycznych. W roku 2000 przeżyła radykalne nawrócenie. Rozpoczęło się ono podczas medytacji, w czasie której odczuwała silną potrzebę zerwania ze swoją przeszłością. W drodze spotkania z Bogiem dużą rolę odegrała lektura dzieł św. Teresy z Lisieux. Dzięki niej pozbyła się ciężkich balastów z przeszłości i nauczyła się w sposób bardziej odpowiedzialny podejmować konkretne działania życiowe związane z wewnętrznym rozwojem duchowym. Podjęła szereg działań na rzecz konkretnej pomocy dla potrzebujących.
Po swym nawróceniu zmieniła profil aktorski, przyjmując role zgodne z wiarą katolicką. Często spotyka się z wiernymi zarówno we Włoszech, jak i w innych krajach, głosząc świadectwo swego nawrócenia. Młodym ludziom mówi o radości z odnalezienia prawdziwego sensu w życiu. Ogromną rolę w tej przemianie odegrało Orędzie Miłosierdzia, którego Apostołką była św. Faustyna Kowalska. Jak wyznała, Miłość, którą spotkała w cierpieniu każe jej kierować się ku cierpiącym. Wyrazem tej postawy było utworzenie przez nią stowarzyszenia „Le Opere del Padre” (Dzieła Ojca), które poprzez konkretne gesty miłosierdzia odpowiada na otrzymaną Miłość. Obecnie spieszy ono z pomocą ludziom chorym, więźniom, dzieciom i rodzinom potrzebującym zarówno we Włoszech jak i w Demokratycznej Republice Konga, Kongo Brazaville i Burundi.
Biskupi proszą o odmawianie suplikacji. Caritas gliwicka ogłosiła zbiórkę dla powodzian.
Zarządzenie dotyczy mieszkańców z niektórych rejonów Kuźni Raciborskiej, Rud i Rudy Kozielskiej.
Dla zlewni rzek na południu Polski aktualne pozostają ostrzeżenia hydro trzeciego stopnia.
Uważa były piłkarz ręczny, który od lat prowadził zajęcia dla najmłodszych.
Odra utrzymuje się w korycie, nie przelała się przez wały - informują urzędnicy.
Burmistrz Miasta i Gminy Wleń w nocy poinformował, że woda przelała się przez wały.