Współczesny człowiek potrzebuje religii jak powietrza, a modlitwa jest najlepszym środkiem antydepresyjnym – powiedział patriarcha Cyryl kanałowi telewizyjnemu Rossija w trakcie pobytu w Jużnosachalińsku. Prawosławny hierarcha kontynuuje wizytę pasterską na Dalekim Wschodzie.
„Kiedy zwracamy się do Boga na modlitwie, to wchodzimy w całkowicie inny wymiar życia. Z wysokości lotu ptaka spostrzegamy historię naszego życia. Modlitwa pomaga człowiekowi wybierać priorytety życiowe, radzić sobie ze stresem” – powiedział patriarcha.
,,Modlić się – kontynuował dalej Cyryl – nie oznacza wykonywania magicznych, pogańskich obrzędów, np. uderzania w bęben lub machania w tańcu jakąś tkaniną wokół siebie. W pierwszym rzędzie to zdolność do właściwej orientacji życia, stosowania metodologii znanej od dwóch tysięcy lat. W takim kontekście religia potrzebna jest współczesnemu człowiekowi jak powietrze”.
Nawiązując do problemu przygotowania do dojrzałego życia chrześcijańskiego, patriarcha podkreślił, że nie chodzi tu o to, w jakie święta powinno się chodzić do cerkwi. Najważniejsza jest według zwierzchnika rosyjskiego prawosławia „zdolność przebudzenia ogromnej duchowej i kulturowej warstwy w człowieku, będącej bardzo często w stanie uśpienia”. To przebudzenie pomoże człowiekowi pokonać momenty kryzysów, stresu, doświadczeń.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.