Prezes PLL LOT Sebastian Mikosz złożył w środę rezygnację z pełnionej funkcji - poinformowały Biznes Informacje Polsat News. Resort skarbu państwa, który jest właścicielem spółki, uważa, że nie było powodów, by Mikosz podał się do dymisji.
Jak dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do spółki, Mikosz rezygnację złożył podczas posiedzenia Rady Nadzorczej spółki.
Sebastian Mikosz w marcu ub.r. został p.o. prezesa PLL LOT, a następnie od maja został jej prezesem.
Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik powiedział w środę PAP, że "nie było powodów, które uzasadniałyby taką decyzję prezesa". "Nie znam przesłanek, które uzasadniałyby to. Nie wiem, czym powodował się prezes Mikosz" - powiedział. Dodał, że nie wie, kto zastąpi Mikosza. "Musi być ogłoszony konkurs zgodnie z regułami" - wyjaśnił.
"Rada nadzorcza LOT-u odbywa się dzisiaj. Sądzę, że normalną koleją rzeczy jest, by ten konkurs był jeszcze w środę ogłoszony" - podkreślił.
Pytany, kiedy najwcześniej należy się spodziewać rozstrzygnięcia w tej sprawie, Gawlik odparł: "Od rady nadzorczej zależy, jakie reguły przyjmie. Na pewno nie potrwa to krócej niż dwa tygodnie".
W ubiegłym tygodniu Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy PLL LOT zdecydowało o rozszerzeniu składu rady nadzorczej z ośmiu do 10 osób. Jednocześnie rada nadzorcza spółki odwołała jej wiceprezesa ds. finansowo-ekonomicznych Andrzeja Oślizło. Oddelegowała do zarządu spółki Zbigniewa Mazura, który wcześniej został powołany w skład rady nadzorczej spółki przez NWZ PLL LOT.
NWZ PLL LOT zdecydowało również, by do rady nadzorczej spółki wszedł Mariusz Dąbrowski - dyrektor Departamentu Nadzoru Właścicielskiego i Prywatyzacji w resorcie skarbu.
W ubiegłym tygodniu media informowały, jakoby prezes PLL LOT miał złożyć w najbliższych dniach dymisję. Jednym z jej powodów miałoby być odwołanie przez radę nadzorczą wiceprezesa ds. finansowych Andrzeja Oślizły.
Od kilku miesięcy w PLL LOT trwa proces restrukturyzacji. W ramach zwolnień grupowych, które rozpoczęły się w październiku 2009 r., do końca maja tego roku z firmy odeszło 400 osób. Poza tym spółka wypowiedziała umowy o pracę niektórym osobom zatrudnionym w zagranicznych oddziałach firmy. W lipcu br. została wydzielona z LOT-u Baza Techniczna i przekształcona w spółkę LOT Aircraft Maintenance Services, do której przeszło z LOT ok. 850 osób. W PLL LOT zatrudnionych jest ok. 2300 pracowników.
PLL LOT za pierwszych siedem miesięcy br. odnotowały stratę operacyjną w wysokości 35 mln zł. Strata operacyjna w okresie od stycznia do lipca w 2009 r. wyniosła 170 mln zł, a w tym samym czasie w 2008 r. - strata wyniosła 175 mln zł. Za cały rok 2009 r. przewoźnik odnotował stratę operacyjną w wysokości 335,3 mln zł, a za cały 2008 rok wyniosła ona 231,9 mln zł.
Wynik netto przewoźnika za okres od początku roku do lipca 2010 wyniósł minus 64 mln zł. W analogicznym okresie ub.r. wynik ten wyniósł minus 124 mln zł, a w okresie takim w 2008 - minus 118 mln zł. Za cały 2009 r. wynik netto spółki był ujemny i wyniósł 168,1 mln zł, a za cały 2008 rok - minus 732,7 mln zł.
Za pierwszych siedem miesięcy tego roku spółka uzyskała 1 mld 622 mln zł przychodów. W ubiegłym roku było to w tym samym okresie 1 mld 615 mln zł.
Pod koniec maja 2009 r. Skarb Państwa i Towarzystwo Finansowe Silesia przejęły pełną kontrolę nad PLL LOT; w rękach pracowników jest 6,93 proc. akcji spółki.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.