W czasie dzisiejszej audiencji ogólnej Benedykt XVI spotkał się m.in. z rodzicami bł. Chiary Badano, której beatyfikacja odbyła się w ubiegłą sobotę w podrzymskim sanktuarium maryjnym. Przybyli oni na plac św. Piotra, by podziękować Papieżowi za beatyfikację i opowiedzieć mu swą historię.
Długo czekaliśmy na Chiarę – mówili w czasie krótkiej rozmowy. – Nie mogliśmy mieć dzieci. Potem wraz z Chiarą cierpieliśmy w czasie choroby i w chwili śmierci, lecz teraz w radości beatyfikacji jesteśmy bliżej niej niż kiedykolwiek przedtem – powiedzieli Benedyktowi XVI rodzice włoskiej błogosławionej, która zmarła w 1990 r. na raka kości, mając niespełna 19 lat. Papieżowi przekazali w darze pamiątkę po swej córce. Kartkę, na której bł. Chiara, już w czasie choroby zapisała modlitwę do Maryi, prosząc Ją o niezbędne siły i by nigdy się nie zachwiała.
Innym nietypowym pielgrzymem uczestniczącym w dzisiejszej audiencji był prawosławny arcybiskup Kałmucji Zosima. Rosyjski hierarcha chciał zapewnić Papieża o duchowej bliskości. Towarzyszył mu nuncjusz apostolski w Moskwie abp Antonio Menini.
Wyraźną grupę pielgrzymów stanowili wierni z Rotterdamu. Było ich ponad 500. Wśród nich gubernator prowincji, Jan Franssen, który przed 2 laty nawrócił się na wiarę katolicką. Ich pielgrzymka do Rzymu wiąże się z odnowieniem działalności misyjnej w tej holenderskiej diecezji oraz z przygotowaniami do europejskiego spotkania młodzieży, które zostanie zorganizowane w Rotterdamie przez Wspólontę z Taizé na przełomie roku.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.