Benedykt XVI wezwał wspólnotę międzynarodową, by dołożyła wszelkich starań na rzecz pokoju i sprawiedliwości w Ziemi Świętej. Podczas mszy w Watykanie w niedzielę rano papież zainaugurował pierwszy w dziejach Kościoła Synod Biskupów dla Bliskiego Wschodu.
"Wszyscy wezwani są do włożenia swego wkładu: społeczność międzynarodowa wspierając wiarygodną, lojalną i konstruktywną drogę do pokoju; główne religie obecne w regionie - do krzewienia wartości duchowych i kulturowych, które jednoczą ludzi i wykluczają wszelki wyraz przemocy" - mówił Benedykt XVI w homilii w bazylice świętego Piotra. Apelował o przebaczenie i pojednanie.
Papież zwrócił uwagę na nadzwyczajny charakter pierwszego zgromadzenia biskupów regionu bliskowschodniego. "To szczególne wydarzenie pokazuje zainteresowanie całego Kościoła dla cennej i umiłowanej części Ludu Bożego, która żyje w Ziemi Świętej i na całym Bliskim Wschodzie" - podkreślił.
"Przede wszystkim wznosimy nasze podziękowania do Pana historii, ponieważ pozwolił, by mimo wydarzeń często trudnych i pełnych udręk, Bliski Wschód widział zawsze, od czasów Jezusa aż do dzisiaj, stałą obecność chrześcijan" - dodał Benedykt XVI.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.