Zachód powinien być "bardziej czujny wobec Rosji" i bardziej świadomy faktu, iż rosyjskie interesy nie zawsze są takie same, a w Europie Środkowej mogą mieć charakter bardzo konfliktowy - oświadczył we wtorek w Pradze były prezes Banku Światowego Paul Wolfowitz.
Wypowiadając się dla agencji CTK w kuluarach konferencji Forum 2000 Wolfowitz - na początku obecnej dekady zastępca ministra obrony USA - zaznaczył, że Rosji nie należy się obawiać. Wskazał jednak, iż może ona wywierać znaczny wpływ na kraje sąsiednie dzięki swemu potencjałowi militarnemu i kontroli nad zasobami energetycznymi.
Prezentując raczej sceptyczne nastawienie wobec obecnej sytuacji w Rosji Wolfowitz wyraził opinię, że jej system państwowy zostanie zastąpiony czymś lepszym.
Zdaniem Wolfowitza, nastawienie administracji prezydenta Baracka Obamy do Rosji staje się bardziej realistyczne, co należy powitać z uznaniem.
Ekspert: aby Zachód odczytał to jako sygnał, władze musiałyby uwolnić kilkaset osób.
PIE: import surowców krytycznych z Ameryki Łacińskiej pozwoli UE uniezależnić się od Chin.