Potrzeba zarówno szkolnych lekcji religii, jak i katechezy parafialnej – podkreśla Komisja Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w słowie z okazji zbliżającego się nowego roku szkolnego. W 30. rocznicę powrotu religii do szkół dziękuje rodzicom za współpracę i wsparcie.
Komisja Wychowania, zwracając się do rodziców, przywołuje słowa św. Jana Pawła II z adhortacji „Christifideles Laici” o tym, że „Rodzice chrześcijańscy są pierwszymi i niezastąpionymi katechetami swoich dzieci”. „Wraz z powrotem religii do szkół, rodzice otrzymali wsparcie dla swej misji pierwszych katechetów i otrzymują je do dziś. Lekcje religii służą pogłębianiu wiedzy religijnej, wspomagają kształtowanie postaw inspirowanych Ewangelią, w pewnym stopniu również przygotowują do sakramentów świętych, co w pełni dokonuje się poprzez katechezę parafialną” – czytamy w dokumencie podpisanym przez przewodniczącego Komisji Wychowania Katolickiego Episkopatu bp. Marka Mendyka.
Wskazując na różnicę między lekcjami religii w szkole, a katechezą w parafii, Komisja Episkopatu podkreśla ich komplementarność. Stwierdza, że decyzje o powrocie religii do szkół podjęte w roku 1990 „w żadnej mierze nie miały wiązać się z osłabieniem katechetycznej roli parafii”, a„przywrócenie religii polskiej szkole otwierało możliwość udziału w tych zajęciach szerszemu gronu odbiorców”. „W dokumentach katechetycznych wielokrotnie podkreślana jest potrzeba zarówno szkolnych lekcji religii, jak i katechezy parafialnej. Relacja zachodząca pomiędzy nimi jest relacją komplementarności i zróżnicowania”– czytamy w słowie Komisji Wychowania Katolickiego Episkopatu.
Jak wyjaśnia dokument, lekcje religii są organizowane przede wszystkim dla osób utożsamiających się z daną wspólnotą wierzących, „jednak uczestniczyć w nich mogą zarówno uczniowie niewierzący, jak i poszukujący”. „Sposób organizacji tych zajęć czyni z nich zróżnicowaną ofertę dla każdego”– czytamy. Komisja wyjaśnia, że uczniowie wierzący zdobywają podczas lekcji niezbędne wiadomości, by ich wiara „była silnie ugruntowana”, „wobec uczniów niewierzących lekcje będą mieć charakter ewangelizacyjny, a także pomogą odnaleźć i zrozumieć aspekty religijne w historii i kulturze”, natomiast„uczniom poszukującym lekcje religii umożliwiają zadawanie pytań i odnajdywanie odpowiedzi na nie”.
Komisja Episkopatu przypomina, że ostatnie 30 lat było dla Kościoła zbieraniem doświadczeń związanych z funkcjonowaniem lekcji religii w polskiej szkole. „Wiele zmieniło się przez te lata – znacząco udoskonalono proces formacji katechetów, ujednolicając go ze standardem kształcenia nauczycieli; modyfikowano programy i podręczniki do nauki religii, dostosowując je do odbiorców i szanując szkolny system edukacji.Udoskonalano proces dydaktyczny, również pod względem komunikacji katechetów z rodzicami” – czytamy w dokumencie.
W swoim słowie Komisja Episkopatu dziękuje za współpracę rodzicom, ponieważ to na ich prośbę jest możliwy udział dziecka w lekcjach religii. Wyraża też swoją wdzięczność za wsparcie w ciągu ostatnich trzydziestu lat oraz prosi o dalszą współpracę. „Dostrzegając wiele dobra, jakie niosą z sobą te lekcje – dla szkół, dla parafii, ale i dla Waszych rodzin, z pokorą przyjmujemy wszelkie sygnały nieprawidłowości lub wyrazy niepokoju kierowane za pośrednictwem diecezjalnych wydziałów czy referatów katechetycznych i kuratoriów oświaty”– czytamy w dokumencie Komisji Wychowania.
Na zakończenie słowa, Komisja przywołuje słowa św. Jana Pawła II, który napisał w adhortacji poświęconej katechezie, że „obok rodziny i w łączności z nią szkoła stwarza katechezie możliwości nie do pogardzenia” (Catechesi Tradendae, 69). „Takimi „możliwościami nie do pogardzenia” są właśnie lekcje religii”– podkreśla Komisja Episkopatu w opublikowanym dokumencie.
Z postulatem o powrót nauczania religii do szkół wystąpili biskupi w specjalnym komunikacie z Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski na początku maja 1990 roku. Religia, którą władze komunistyczne usunęły z placówek edukacyjnych, powróciła do szkół we wrześniu 1990 roku na mocy instrukcji Ministra Edukacji Narodowej z 30 sierpnia 1990 roku.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.