Nie ustają walki w Górskim Karbachu. Kolejne, tym razem wynegocjowane pod patronatem Stanów Zjednoczonych, zawieszenie broni zostało zerwane. Zwierzchnik Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego obawia się kolejnego ludobójstwa Ormian, tym bardziej że Azerów wspierają Turcy, którzy już przed stu laty doprowadzili do zagłady miliona ormiańskich chrześcijan.
„Dla rozwiązania problemu wystarczyłoby uznanie Republiki Górskiego Karabachu, aby zapewnić bezpieczeństwo jego obywatelom. Tego oczekujemy od naszych przyjaciół i od wszystkich, którzy chcą powstrzymać drugi Holokaust” – powiedział Karekin II.
Do Armenii tymczasem napływają tysiące uchodźców z Górnego Karabachu. Z pomocą śpieszy im między innymi katolicka Caritas. Mówi abp Raphael Minassian katolicki ordynariusz Erywania.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.