Sejm: Radziszewska ma rację

29 października Sejm przyjął tzw. ustawę antydyskryminacyjną, opracowaną przez Elżbietę Radziszewską.

Za przyjęciem „Ustawy o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania” głosowała zdecydowana większość posłów – 392 z 401 obecnych na sali. Przyjęta przez Sejm ustawa, zakazując dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, wprowadza jednocześnie pewne wyłączenia. W art. 5, pkt 7 czytamy, że ustawy nie stosuje się do „ograniczania przez Kościoły i inne związki wyznaniowe, a także organizacje, których etyka opiera się na religii, wyznaniu lub światopoglądzie, dostępu do działalności zawodowej oraz jej wykonywania ze względu na religię, wyznanie lub światopogląd, jeżeli rodzaj lub warunki wykonywania takiej działalności powodują, że religia, wyznanie lub światopogląd są rzeczywistym i decydującym wymaganiem zawodowym stawianym danej osobie fizycznej, proporcjonalnym do osiągnięcia zgodnego z prawem celu różnicowania sytuacji tej osoby; dotyczy to również wymagania od zatrudnionych osób fizycznych działania w dobrej wierze i lojalności wobec etyki Kościoła, innego związku wyznaniowego oraz organizacji, których etyka opiera się na religii, wyznaniu lub światopoglądzie”. Mówiąc prościej: Sejm potwierdził to, co minister Radziszewska powiedziała jakiś czas temu w wywiadzie dla GN, a o co rozpętała się burza w środowiskach lewicowych i w niektórych mediach. Elżbieta Radziszewska stwierdziła w GN, ze szkoła katolicka ma prawo odmówić zatrudnienia zdeklarowanej lesbijce. Głosując za przyjęciem ustawy antydyskryminacyjnej, posłowie przyznali rację minister Radziszewskiej.

Ciekawe są wyniki głosowania. Okazuje się, że ustawę poparli wszyscy uczestniczący w głosowaniu posłowie PO – 179, SLD – 34 i PSL – 26. Za przyjęciem ustawy głosowali także przedstawiciel SDPL oraz wszyscy politycy DKP SD. Przeciwko ustawie minister Radziszewskiej opowiedziało się tylko 4 posłów PiS (ze 143 uczestniczących w głosowaniu), a czterech innych przedstawicieli PiS wstrzymało się od głosu. Przeciwko był także jeden poseł niezależny.

Okazuje się więc, że cała awantura o odwołanie minister Radziszewskiej z funkcji rzecznika rządu ds. równego traktowania była zupełnie bezpodstawna.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
19°C Piątek
noc
16°C Piątek
rano
24°C Piątek
dzień
24°C Piątek
wieczór
wiecej »