Weto dla budżetu UE na lata 2021-2027 może oznaczać, że w przyszłym roku będzie obowiązywało w UE prowizorium budżetowe, a fundusz odbudowy nie zostanie uruchomiony do czasu znalezienia kompromisu wśród krajów członkowskich. Zatwierdzenie budżetu wymaga jednomyślności, natomiast rozporządzenie dot. warunkowości większości kwalifikowanej.
Mechanizm "pieniądze za praworządność" został przyjęty przez większość krajów Unii Europejskiej podczas spotkania ambasadorów unijnych, pomimo sprzeciwu Polski i Węgier. Przyjęcie tej procedury wymagało jedynie większości kwalifikowanej, więc sprzeciw tych dwóch krajów nie miał większego znaczenia.
Jednak, jak donosi RMF-FM, wobec przyjęcia tej zasady, którą Polska i Węgry uznają za uznaniową i niezgodną z unijnymi traktatami, kraje te zablokowały (zgodnie z zapowiedziami) unijny budżet na lata 2021-2027, a to ma już znaczenie kolosalne, bo budżet unijny wymaga jednomyślnej zgody państw członkowskich. Żeby zaczął obowiązywać od 2021 r., ta zgoda "27-ki" potrzebna jest do 31 grudnia 2020 r. na posiedzeniu Rady UE.
W przypadku braku porozumienia wśród krajów UE ws. budżetu UE na lata 2021-2027 do końca tego roku, w przyszłym roku najprawdopodobniej zacznie obowiązywać roczne prowizorium budżetowe. W praktyce oznacza to, że wypłacane będą jedynie środki dotyczące zobowiązań trwałych, jak np. dopłaty dla rolników, dokończenie wcześniejszych inwestycji czy utrzymania administracji unijnej, nie będzie za to środków na nowe programy czy odbudowę gospodarki w związku z kryzysem wywołanym epidemią.
Mechanizm praworządności bez przyjętego budżetu UE na lata 2021 - 2027 będzie nieskuteczny.
Sprawa obecnego budżetu unijnego jest precedensowa, bo jeszcze nigdy razem z budżetem nie było przyjmowane coś podobnego do funduszu odbudowy, który ma być odpowiedzią na obecny kryzys. Ten fundusz będzie wymagał dodatkowych źródeł własnych i w tej sprawie też potrzebne jest porozumienie państw członkowskich i jednomyślność.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.