Chcemy czasowo znieść limity przyjęć do wszystkich specjalistów; rozwiązanie miałoby obowiązywać od kwietnia, co najmniej do końca roku - zapowiedział w rozmowie z PAP minister zdrowia Adam Niedzielski.
Pytany o kolejki do specjalistów przypomniał, że w czasie epidemii, by zredukować biurokratyczne obciążenia, podmioty lecznicze zwolnione były z obowiązku wprowadzania danych do systemu kolejkowego.
"Zakładamy więc, że kolejki są większe niż mamy to odzwierciedlone w systemie" - przyznał minister.
Zaznaczył, że na pewno można mówić o "pewnym deficycie zdrowotnym, wywołanym przez pandemię". Deficyt ten, jak kontynuował, wymaga specjalnych narzędzi rozwiązania problemu.
Relacjonujemy na bieżąco: Covid-19 w Polsce i na świecie
"Wprowadzimy program profilaktyki dla osób 40 plus, tworzymy pewien system rehabilitacji postcovidowej" - podał.
"Przygotowujemy też rozwiązanie w postaci delimityzacji wszystkich usług na poziomie specjalistyki. Nie będzie limitów do specjalistów. Miałoby to obowiązywać od drugiego kwartału, czyli od początku kwietnia, co najmniej do końca roku" - poinformował.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.