Mroczny i pesymistyczny, a więc nieudany - według Radia Watykańskiego jest najnowszy film z cyklu o Harrym Potterze.
W recenzji opartego na ostatniej części sagi obrazu pod tytułem „Harry Potter i insygnia śmierci” rozgłośnia papieska zarzuca jego realizatorom, że stworzyli przygnębiającą atmosferę, w której „nawet magia nie gwarantuje już zwycięstwa i ochrony i jest bezsilna wobec złości, zdrady, nienawiści, pragnienia unicestwienia przeciwnika i tego, co on reprezentuje”.
To „poczucie izolacji, frustracji, zagubienia celu [jakie ma trójka głównych bohaterów] jest zarazem dramatycznym plusem i kinematograficznym mankamentem filmu, którego reżyser David Yates nie potrafił znaleźć właściwej równowagi”.
Film wszedł na nasze ekrany w piątek 19 listopada.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.