By uniknąć upału, teksaski kaktus zapada się pod ziemię - informuje "American Journal of Botany".
Rosnące na pustyni Chihuahuan w Teksasie niewielkie kaktusy Ariocarpus fissuratus muszą znosić temperaturę powietrza wynosząca 36 stopni Celsjusza i temperaturę gruntu rzędu 70 stopni Celsjusza. Jednak roślina ta, zwana też "żywym kamieniem" potrafi się ukryć przed gorącem.
Trudne do odróżnienia od skalistego podłoża kaktusy zwykle niewiele wystają ponad poziom gruntu. Jak wykazały badania prowadzone na dachu budynku w upalnym Los Angeles przez zespół dr Gretchen North, gdy robi się upalnie, kurczące się korzenie wciągają roślinę pod ziemię, dzięki czemu korzysta z chłodzącego efektu niewielkich kamieni.
W przypadku samego piasku ta sztuczka się nie udaje - wszystkie kaktusy rosnące na piasku bez kamieni uschły. Jak się okazało, dzięki obecności kamieni i ucieczce pod ziemię wewnętrzna temperatura roślin była aż o 21 stopni niższa niż na piasku, co miało decydujące znaczenie dla ich przeżycia.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.