Franciszek: Odporność zbiorowa powszechnym dobrem wspólnym

Odbywa się on w formie zdalnej w dniach 20 i 21 kwietnia, a jego gospodarzem jest Andora.

Papież odniósł się do sytuacji światowej naznaczonej pandemią koronawirusa. Zaznaczył, że wymaga ona ogromnych poświęceń od każdego narodu i jego obywateli. Wzywa ona całą wspólnotę międzynarodową do zaangażowania się, zjednoczenia, w duchu odpowiedzialności i braterstwa, w celu stawienia czoła wielu wyzwaniom już istniejącym i tym, które dopiero nadejdą. Wyraził uznanie dla ciężkiej pracy lekarzy, pielęgniarek, pracowników służby zdrowia, kapelanów i wolontariuszy, którzy w tych trudnych czasach, oprócz leczenia chorych, z narażeniem życia, otaczali ich serdeczną i czułą opieką.

„Doceniając wysiłki włożone w poszukiwanie skutecznej szczepionki przeciwko Covid-19 w tak krótkim czasie, pragnę powtórzyć, że należy uznać odporność zbiorową za «powszechne dobro wspólne», które wymaga konkretnych działań inspirujących cały proces badań, produkcji i dystrybucji szczepionek” – napisał Franciszek. Zachęcił do krzewienia „nowych form solidarności na szczeblu międzynarodowym, wraz z mechanizmami mającymi na celu zapewnienie sprawiedliwego podziału szczepionek, nie w oparciu o kryteria czysto ekonomiczne, ale z uwzględnieniem potrzeb wszystkich, a zwłaszcza osób najbardziej bezbronnych i potrzebujących”. Zaznaczył, że trzeba pilnie zastanowić się nad modelem odbudowy, który byłby w stanie wygenerować „nowe, bardziej włączające i zrównoważone rozwiązania, ukierunkowane na powszechne dobro wspólne, realizujące obietnicę Boga dla wszystkich ludzi”.

Ojciec Święty ponownie wskazał na konieczność zredukowania zadłużenia krajów najuboższych, co może im pomóc rozwijać się, zyskać dostęp do szczepionek, zdrowia, edukacji i zatrudnienia. Takiemu gestowi musi towarzyszyć realizacja rozsądnej polityki gospodarczej i dobre zarządzanie, które dotrze do najuboższych. Zaapelował o większą solidarność między poszczególnymi krajami, aby fundusze mogły być wykorzystane do promowania i wspierania rozwoju gospodarczego i produkcyjnego, i aby każdy kraj mógł wyjść z obecnej sytuacji z jak największą szansą na odbudowę. Zaznaczył, że ubodzy nie mogą ponosić największych kosztów dramatów dotykających całą rodzinę ludzką.