Tradycyjnie na poranne roraty w bazylice dominikanów w Krakowie przybywa bardzo wielu wiernych.
Codziennie o 6.30 można spotkać tu licznie przychodzących młodych ludzi z Krakowa. Chętnych jest tak dużo, że często brakuje miejsc w ławkach. Wśród uczestników jest wielu studentów, którzy mimo wczesnej pory i walki ze zmęczeniem są codziennie na tej adwentowej Mszy.
„Udział w roratach jest moim wewnętrznym zobowiązaniem. Przez to adwentowe postanowienie chcę dać świadectwo, chcę dobrze przygotować się na Święta Bożego Narodzenia. By mieć satysfakcję, że mogłem zrobić coś od siebie dla Boga. Adwent jest dla mnie szczególnym czasem, tym bardziej, kiedy zaczynam dzień modlitwą razem z przyjaciółmi”- mówi jeden z uczestników nabożeństwa w dominikańskim kościele w Krakowie.
Nazwa rorat, czyli pierwszej porannej Mszy ku czci Najświętszej Maryi Panny w okresie Adwentu, pochodzi z dawnej antyfony, która zaczyna się od słów „Rorate cæli desuper” („spuśćcie rosę niebiosa”).
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.
Ponad 500 dzieci jest wśród 2700 przypadków cholery, zgłoszonych pomiędzy 1 stycznia a 24 lutego.