Dotychczas w Polsce potwierdzono 90 przypadków zakażenia wariantem Delta - poinformował we wtorek rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Ocenił, że to nie jest znacząca transmisja i obecnie mamy ten wariant koronawirusa pod kontrolą, "ale to nie znaczy, że on się nie może rozwinąć".
Andrusiewicz w TVN24 poinformował, że dotychczas w Polsce potwierdzono 90 przypadków zakażenia wariantem Delta.
"Przypomnę, że pierwszy przypadek potwierdzony w Polsce to było mniej więcej półtora miesiąca temu i od tego czasu przez 45 dni mamy 90 przypadków - to nie jest znacząca transmisja" - ocenił. Powiedział, że są to np. ogniska zakażeń, które się tworzą wśród współpracowników.
Zdaniem rzecznika "mamy ten wariant obecnie pod kontrolą, ale to nie znaczy, że on się nie może rozwinąć".
"Dzisiaj największym zagrożeniem dla Polski nie jest mobilność obywateli. Bo jeżeli obserwujemy tę mobilność, która cały czas rośnie i będzie rosła z powodu wakacji, to ona nie powoduje w tej chwili wzrostu zakażeń, bo jak widzimy, te zakażenia spadają. Największym zagrożeniem dla Polski są mutacje. Dlatego my stawiamy na sekwencjonowanie genomu wirusa i szybkie działanie stacji sanitarno-epidemiologicznych" - powiedział Andrusiewicz.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.