O udział w zaplanowanej na jutrzejszy wieczór demonstracji przeciwko projektowi ustawy bioetycznej oraz raportowi Matićia, który na forum Parlamentu Europejskiego ma przyznać obywatelom „prawa seksualne i reprodukcyjne” zaapelowali francuscy obrońcy życia z „Manif pour tous”.
W czasie, gdy francuski Senat rozpatruje ustawę bioetyczną na posiedzeniu publicznym, Manif pour tous zaprasza na nową demonstrację przed Pałacem Luksemburskim 24 czerwca o godz. 19:30. Organizacja zamierza potępić projekt ustawy i jej sztandarowe rozwiązanie: udostępnienie tzw. macierzyństwa zastępczego (GPA) i technik wspomaganego rozrodu (PMA) kobietom samotnym i parom lesbijskim.
Senatorowie, podobnie jak Manif pour tous, potępiają brak dyskusji między obiema izbami parlamentu. Projekt ustawy bioetycznej, który został przyjęty przez deputowanych izby niższej w środę 9 czerwca, miał wrócić do Senatu na trzecie czytanie 24 czerwca. Jednakże specjalna komisja senacka zebrała się w zeszłym tygodniu, aby zamknąć debatę. Ustawa ma wysoką stawkę społeczną, a Senat uważa, że zabrakło konstruktywnego dialogu między dwoma izbami parlamentu, pomimo dwóch przeprowadzonych już czytań. W związku z tym 24 czerwca senatorom zostanie zadane pytanie wstępne mające na celu odrzucenie tekstu ustawy.
Jednocześnie francuscy obrońcy życia chcą także wyrazić swój sprzeciw wobec prezentowanego dzisiaj w Parlamencie Europejskim raportu Matićia. Ma on „na celu narzucenie wszystkim państwom członkowskim wdrożenia tak zwanych «praw seksualnych i reprodukcyjnych»". Zawiera wiele zaleceń, takich jak nieograniczony dostęp do aborcji, przedstawianej „jako prawo podstawowe, a odmowa lekarza jako naruszenie tego prawa”. Instytucje europejskie nie mają kompetencji w kwestiach zdrowotnych, ale ten projekt ustawy dałby „wskazówki dla sędziów" i promowałby pewne zmiany w prawie francuskim – uważają prawnicy „Manif pour tous”.
Francuscy obrońcy życia demonstrując w czwartek 24 czerwca, zamierzają „bronić równych praw dla wszystkich od urodzenia, począwszy od prawa do nie bycia świadomie pozbawionym ojca”.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.