Kard. Koch o wizycie w Ziemi Świętej

Watykański „minister ds. ekumenizmu” spotkał się z trzema patriarchami rezydującymi w Jerozolimie, rozmawiał ze zwierzchnikami Kościoła katolickiego w Ziemi Świętej oraz złożył wizytę w Naczelnym Rabinacie. W rozmowie z austriacką agencją katolicką „Kathpress” 21 grudnia kard. Koch wyraził zadowolenie z przebiegu wizyty. Według hierarchy spotkania z dwoma większymi rabinami przebiegły w serdecznej atmosferze. Obaj wyrazili życzenie, aby wzajemne kontakty między judaizmem i Kościołem katolickim były kontynuowane. Na najbliższym spotkaniu w marcu 2011 roku zostaną ustalone dalsze tematy rozmów.

Również w spotkaniach ze zwierzchnikami Kościołów chrześcijańskich w Jerozolimie kard. Koch odniósł wrażenie, że i one także są zainteresowane kontynuacją dialogu. Poinformował, że zwierzchnicy katoliccy pragną, aby Kościoły obecne w Ziemi Świętej ustaliły wspólne terminy Wielkiego Postu, a nade wszystko wielkich świąt kościelnych, które w tradycji wschodniej i zachodniej są obchodzone w różnym czasie. "Nie jest rzeczą prostą tak ustalić między sobą wspólne terminy dla świąt, żeby to odpowiadało zarówno ludziom tu żyjącym, jak i wielu pielgrzymom” - powiedział kard. Koch.

„Synod Specjalny dla Bliskiego Wschodu, który odbył się w październiku w Rzymie, przyczynił się do znacznego zbliżenia różnych Kościołów” - stwierdził watykański „minister ds. ekumenizmu”. Jednocześnie zauważył, że niektórzy partnerzy rozmów dawali do zrozumienia, że dla nich dwutygodniowe obrady były za krótkie na to, żeby gruntownie omówić wszystkie problemy.

Kard. Koch nie szczędził pochwał pod adresem dziecięcego szpitala Caritas-Baby-Hospital w Betlejem. Wraz z łacińskim patriarchą Jerozolimy abp Fouad Twalem, wysokimi przedstawicielami miejscowych władz oraz niemieckiej archidiecezji Fryburga Bryzgowijskiego uczestniczył 19 grudnia w uroczystym poświęceniu nowego oddziału świeżo wyremontowanego szpitala.

"W dalszym ciągu panuje ogromna nędza, ponieważ wiele noworodków i małych dzieci, które dostają się do szpitala, trzeba przede wszystkim nakarmić, bo są tak niedożywione” - powiedział watykański purpurat i przyznał, że jest pod wielkim wrażeniem, jaką troską pracownicy szpitala otaczają swoich podopiecznych. „Ta służba dzieciom niezależnie od statusu społecznego i religii, odbywa się w ramach dobrej współpracy chrześcijan i muzułmanów. To piękny znak wiary chrześcijańskiej w tamtym regionie” - powiedział kard. Koch.