Deputowani ukraińskiej opozycji, pobici w ubiegłym tygodniu w Radzie Najwyższej przez deputowanych rządzącej Partii Regionów, przeszkadzali w normalnej działalności parlamentu - oświadczył w środę zastępca prokuratora generalnego Jewhen Błażiwski.
Wystąpił on przed deputowanymi, by poinformować ich, jakie kroki podjęła prokuratura w związku z tym incydentem. W rezultacie bijatyki pięciu przedstawicieli opozycji znalazło się w szpitalu.
"16 grudnia grupa deputowanych (opozycyjnych) przeszkadzała od godz. 9.30 (godz. 8.30 czasu polskiego) w sali sesyjnej parlamentu w wypełnianiu przez członków parlamentu obowiązków poselskich. Około godz. 19 (godz. 18) między obecnymi na sali deputowanymi doszło do konfliktu z użyciem siły" - mówił wiceprokurator.
Z wypowiedzi Błażiwskiego wynika, iż śledztwo prokuratury toczy się wyłącznie wokół deputowanych opozycji, przeszkadzających w działalności parlamentu, a nie deputowanych partii rządzącej, którzy ich zaatakowali.
Po oświadczeniu zastępcy prokuratora generalnego deputowani opozycyjni z Bloku Julii Tymoszenko (BJuT) i bloku Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona (NU-LS) na znak protestu opuścili salę obrad parlamentu.
"Żądamy zmiany kwalifikacji prawnej tej sprawy i wszczęcia śledztwa, dotyczącego pobicia deputowanych" - mówił przedstawiciel NU-LS, Oleś Donij.
16 grudnia deputowani BJuT w proteście przeciwko represjom wobec opozycji, a szczególnie byłej premier Julii Tymoszenko, przystąpili do okupacji trybuny parlamentarnej. W godzinach wieczornych zostali zaatakowani przez posłów rządzącej Partii Regionów.
Po brutalnej bójce z użyciem krzeseł trybuna została odblokowana. Kilku posłów BJuT opuściło parlament na noszach.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.