„To był rok nauki dla nas wszystkich” – tak abp Robert Zollitsch podsumował kończący się roku 2010.
Przewodniczący niemieckiego episkopatu w kilku wywiadach podkreślił, że Kościół w Niemczech przeszedł kryzys, ale dziś wychodzi z niego mocniejszy. Niemieccy katolicy mogą z nadzieją patrzeć w przyszłość – podkreślił abp Zollitsch.
Podobne bilanse przeprowadziło wielu ordynariuszy, ale ze względu na głośną kwestię molestowania seksualnego nieletnich przez duchownych zainteresowanie mediów skupiło się na przewodniczącym niemieckiego episkopatu. Abp Robert Zollitsch przyznał, że był zaskoczony ilością i jakością wykroczeń wśród księży. Według niego Kościół w Niemczech przeszedł oczyszczający proces, mimo że większość przypadków molestowania zdarzała się w rodzinach, a nie wśród księży: „Mam nadzieję, że teraz będziemy bardziej wrażliwi na kwestie molestowania, zarówno w Kościele, jak i w społeczeństwie. Tegoroczny kryzys zamienił się w szansę, abyśmy w przyszłości lepiej rozwiązywali tego typu problemy” – powiedział abp Zollitsch.
Przewodniczący niemieckiego episkopatu przyznał też, że w tym roku z przerażeniem odkrył, jak bardzo prześladowani są jeszcze chrześcijanie na świecie. Do pozytywnych przeżyć zaliczył spotkanie z młodzieżą różnych wyznań podczas swojego pobytu w Taizé oraz zapowiedź wizyty Benedykta XVI w Niemczech we wrześniu przyszłego roku.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.